
BlackRock publikuje prognozę gospodarczą. Wielkie wzrosty, czy wielkie spadki na giełdach?
Światowa gospodarka znajduje się w epicentrum strukturalnej transformacji, którą napędzają potężne megatrendy. W nowym raporcie, eksperci BlackRock ostrzegają: polityczne i handlowe decyzje Stanów Zjednoczonych mogą przeorać globalne rynki kapitałowe. Wywołując zawirowania nieobserwowane od niemal stulecia. Oto komentarz analityków z największego funduszu świata, który zarządza obecnie ponad 11,5 bilionami dolarów.
Taryfy jak z lat 30. XX wieku
Według prognoz BlackRock, jeśli nowe amerykańskie taryfy celne zostaną wprowadzone w pełnym zakresie, efektywna stopa celna w USA osiągnie poziomy niewidziane od czasów Wielkiego Kryzysu. Mowa o stawkach sięgających 20–25% – co drastycznie zwiększyłoby koszty importu, zwłaszcza z Chin.
Na celowniku znalazły się m.in. metale ziem rzadkich, półprzewodniki, komponenty przemysłowe i części motoryzacyjne. A to oznacza nie tylko inflacyjne ryzyko, lecz także potencjalne zakłócenia w amerykańskim przemyśle i technologii. Indeksy niepewności ekonomicznej w USA eksplodowały.

Sztywne reguły ekonomii zaczynają działać
Jak zaznacza BlackRock, nawet najśmielsze decyzje polityczne muszą w końcu zderzyć się z twardymi realiami gospodarki. Globalne łańcuchy dostaw nie mogą zostać przestawione z dnia na dzień bez poważnych kosztów. A przy już napiętym bilansie fiskalnym USA, przestrzeń do dalszych agresywnych ruchów może być ograniczona.
Dlatego – mimo krótkoterminowej zmienności – BlackRock przewiduje względną stabilizację polityki handlowej USA w perspektywie 6–12 miesięcy. W tym kontekście firma utrzymuje pozytywne nastawienie wobec akcji z rynków rozwiniętych. Benchmarki niepewności co do polityki handlowej w Stanach Zjednoczonych eksplodowały.

Złoto wraca do łask, dolar traci blask
Wydarzenia z kwietnia pokazały, że inwestorzy zaczynają kwestionować status dolara amerykańskiego jako globalnej „bezpiecznej przystani”. W czasie spadków S&P 500 po ogłoszeniu nowych taryf celnych, tylko złoto – nie obligacje skarbowe USA, ani dolar – wykazało dodatnią stopę zwrotu.
Złoto osiąga historyczne szczyty, a BlackRock dostrzega w nim rosnącą rolę jako dywersyfikatora portfela – zwłaszcza w czasach niestabilności monetarnej i geopolitycznej.
Strategiczne pytania inwestorów
W zmieniającym się krajobrazie rynkowym pojawiają się fundamentalne pytania:
- Jakie miejsce powinny zajmować dziś obligacje USA w portfelach?
- Czy globalna ekspozycja ma jeszcze sens, czy może inwestorzy będą preferować rynki krajowe?
- Czy długoterminowe zamrażanie kapitału w prywatnym rynku wciąż się opłaca?
BlackRock zwraca uwagę na koncentrację rynku akcji, szczególnie wokół spółek z sektora AI. Ta koncentracja to zarówno szansa, jak i ryzyko. Dlatego zdaniem analityków konieczne jest bardziej selektywne podejście do inwestowania – z naciskiem na konkretne sektory, megatrendy i prywatny kapitał.

Nowa era, nowe podejście
Wyższe stopy procentowe w ujęciu realnym, utrzymujące się powyżej poziomów sprzed pandemii, mogą podważyć przyszłe zyski z rynków prywatnych. Z drugiej strony, megasiły – takie jak sztuczna inteligencja, deglobalizacja i zielona transformacja – stwarzają pole do strategicznych, długoterminowych inwestycji.
BlackRock nie daje jednoznacznej odpowiedzi, czy czekają nas wielkie wzrosty, czy też wielkie spadki. Ale jedno jest pewne: nadchodzi rynek dla inwestorów myślących strategicznie, selektywnie i nieszablonowo. Poniżej zamieszczamy ocenę poszczególnych grup aktywów w BlackRock.
