Będzie bolało. Po świętach ceny paliw pójdą do góry
Nie mamy dobrych informacji dla kierowców. Wiele wskazuje na to, że po świętach będziemy mieli do czynienia z dalszym wzrostem cen paliw.
Jak informuje portal e-petrol.pl, jest to spowodowane tym, że ropa naftowa jest droga, a złotówka osłabia się w relacji do amerykańskiego dolara
Po prostu: jest drogo
W tym tygodniu spore zaskoczenie wywołało opublikowanie wyników odczytu Energy Information Administration dotyczących poziomu zapasów w Stanach Zjednoczonych. Okazało się bowiem, że rezerwy ropy wzrosły o 3,16 mln baryłek, podczas gdy analitycy oczekiwali spadku o milion baryłek. Co więcej, zapasy benzyny miały według prognoz maleć o 1,8 mln baryłek, jednakże zanotowano wzrost o 1,3 mln baryłek. W przypadku średnich destylatów, w tym diesla i oleju napędowego, przewidywano wzrost o 1,1 mln baryłek, jednakże EIA ogłosiła obniżenie poziomu o 1,18 mln baryłek.
Ostatnie dni marca na hurtowym rynku paliw przyniosła wzrost notowań. Benzyna kosztuje średnio 6,51 zł za litr. To najwyższa cena tego paliwa na stacjach od końcówki listopada 2023 – Na niezmienionym poziomie utrzymały się notowania oleju napędowego (6,69 zł za litr) i autogazu (2,89 zł za litr).
Warto podkreślić, że tankowanie przed świętami w tym roku jest nieco mniej uciążliwe dla domowych budżetów niż jeszcze rok temu. Niemniej jednak różnice w cenach paliw nie są znaczące, gdyż benzyna jest tańsza o 21 groszy, a diesel jedynie o 5 groszy.
Zobacz też: Aż 12 mld dolarów ze spotów Bitcoin ETF. Szef BlackRock: „Jestem optymistą”
Co wpływa na ceny paliw w okresie świąt?
Zazwyczaj paliwa drożeją w okresie świąt Wielkanocnych z kilku powodów. Przede wszystkim w tym okresie wiele osób podróżuje, co zwiększa popyt, a to w konsekwencji może prowadzić do wzrostu cen. Ponadto w niektórych regionach może wystąpić ograniczona dostępność paliw ze względu na zwiększone ich zapotrzebowanie. Zdarza się też, że niektórzy spekulanci mogą wykorzystywać ten okres do zarabiania większych pieniędzy, co również wpływa na ceny.
Na chwilę obecną prognozowane ceny paliw na początek kwietnia br. prezentują się w następujący sposób: 6,50-6,61 zł/l dla benzyny o oktanowej liczbie 95, 6,65-6,77 zł/l dla diesla oraz 2,84-2,90 zł/l dla autogazu.
Może Cię zainteresować:
Ja tam sPOkojnie czekam aż paliwko będzie po 5,19zł jak to obiecywał w kampanii wyborczej mój idol Donald Tusk…