Banki amerykańskie prześwietlone. Blisko 10% z nich zagrożonych upadłością
Jak wynika z raportu firmy Klaros Group setki małych i regionalnych banków w całych Stanach Zjednoczonych może być zagrożonych upadłością. Spośród 4000 przebadanych amerykańskich banków aż 282 stoi w obliczu zagrożenia związanego z kredytami na nieruchomości komercyjne i potencjalnymi stratami związanymi z wyższymi stopami procentowymi. Takie dane od razu przywołują złe wspomnienia, nie tylko z początku poprzedniego roku, ale również z kryzys końcówki pierwszej dekady XXI wieku. Czy banki czeka kolejny kryzys?
Regionalne banki w USA na beczce prochu
Firma konsultingowa Klaros Group przeprowadziła kompleksowe badania kondycji amerykańskich banków. Badania, które zorganizowała firma, sprawdziły podatność na upadłość 4000 amerykańskich banków. Wyniki przeprowadzonej ankiety są dość niepokojące.
Spośród 4 000 amerykańskich banków, które wzięły udział w badaniu, 282 (7%) uznano za narażone na ryzyko związane z kredytami na nieruchomości komercyjne i potencjalnymi stratami wynikającymi z wyższych stóp procentowych. Większość z tych banków to mniejsze instytucje z aktywami o łącznej wartości mniejszej niż 10 miliardów dolarów.
Brian Graham, współzałożyciel i partner Klaros Group, uspokaja, mówiąc, że banki znajdują się w trudnej sytuacji, ale nie są niewypłacalne. Jednak stojące przed nimi wyzwania mogą mieć subtelny wpływ na społeczności i klientów. Graham zwrócił też uwagę na potencjalne skutki tej niepewnej sytuacji, takie jak zmniejszenie inwestycji w nowe gałęzie, technologię lub personel.
Eksperci uspokajają klientów takich banków i wskazują, że jeśli upadający podmiot jest ubezpieczony przez Federalną Korporację Gwarantowania Depozytów (FDIC), wszyscy deponenci otrzymają co najmniej 250 000 dolarów.
Kryzys sektora bankowego powróci?
Wydarzenia z poprzedniego roku nauczył analityków większej czujności. Powierzchowna ocena sytuacji w amerykańskim sektorze bankowym nie wskazuje na zagrożenia. Bardziej kompleksowa analiza pokazuje, że istnieją pewne zagrożenia, których nie można lekceważyć. Zmniejszone rezerwy gotówkowe i kolejne interwencje rządu sugerują, że sektor bankowy ma istotne słabości, które mogą poważnie wpłynąć na gospodarkę.
W zeszłym tygodniu rezerwy gotówkowe regionalnych banków w USA znacznie ucierpiały. Rezerwy spadły poniżej 258 miliardów dolarów, czyli poniżej poziomu zwykle uznawanego za bezpieczny. Liczba ta nie obejmuje kwoty 126 miliardów dolarów nadal utrzymywanych w ramach awaryjnego programu pożyczkowego Fed, który wygasł w marcu. Był to najbardziej znaczący spadek depozytów bankowych od kwietnia 2022 r. Wówczas z systemu bankowego odpłynęło 336 miliardów dolarów.
W reakcji na te dane organy regulacyjne przejęły w piątek Republic First Bank i zgodził się sprzedać go Fulton Bank. Podmiot, który przejął bankruta, jest bankiem regionalnym z łącznymi aktywami o wartości 6 miliardów dolarów. FDIC szacuje, że koszt upadłości wyniesie około 667 milionów dolarów. Upadek Republic First Bank to pierwsze bankructwo w amerykańskim sektorze bankowym w 2024 roku.