A jednak! Dalsze zamrożenie cen energii jest jak najbardziej realne

Premier Donald Tusk zapowiedział plany zamrożenia cen energii na rok 2025 w celu zwiększenia stabilności na rynku energetycznym.

Dziś premier poinformował, że zwrócił się do ministra finansów z prośbą o przygotowanie szczegółowego planu zamrożenia cen energii dla gospodarstw domowych. Dokument ma być gotowy w najbliższych dniach.

O transformacji energetycznej na szczycie

Wiadomo już, że projekt ma również obejmować wsparcie dla producentów – tak, aby Polska mogła skutecznie konkurować na międzynarodowym rynku energetycznym. – Nie pozwolę, by Polska wypadła źle ze względu na cenę energii – podkreślił Tusk. Premier odniósł się także do problemu wysokich cen energii w Europie, która, jak zaznaczył, ma energię średnio 2,5 raza droższą niż Stany Zjednoczone. W jego ocenie stanowi to istotną barierę konkurencyjności europejskich gospodarek, w tym polskiej.

Podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej oraz nieformalnej Rady Europejskiej, które odbyły się w Budapeszcie rozmawiano o problemach związanych z wysokimi kosztami energii oraz dylematach klimatycznych, w tym o wytwarzaniu zielonego wodoru. Tusk jest zdania, że wyłączne promowanie zeroemisyjnego wodoru jest problematyczne, gdyż nie wszystkie kraje Unii mogą sobie pozwolić na taki kierunek transformacji energetycznej. Podczas konferencji prasowej premier Polski poruszył również kwestię „przesadnie wyśrubowanych kryteriów środowiskowych” obowiązujących w UE. Jak zaznaczył, konieczne jest znalezienie złotego środka między wymogami klimatycznymi a potrzebą konkurencyjności gospodarczej. Jednocześnie premier podkreślił, że Polska musi mieć tanią energię, aby móc skutecznie rywalizować na światowych rynkach, szczególnie w kontekście rosnących kosztów energetycznych w Unii Europejskiej.

Krok po kroku

Premier odniósł się także do listu od samorządowców, którzy wyrazili obawy związane z możliwym zamknięciem elektrowni węglowych. Zapewnił, że będzie prowadził rozmowy z przedstawicielami lokalnych władz i zapowiedział, że podejmowane kroki będą odpowiedzialne i akceptowalne społecznie. – Węgiel na dłuższą metę się nie utrzyma, bo to przez niego mamy najdroższą energię – powiedział, podkreślając jednocześnie, że proces ten nie może być gwałtowny i destabilizujący dla rynku pracy oraz dla gospodarki. Plan transformacji energetycznej będzie obejmował stopniowe odejście od węgla, aby zmiany były płynne i możliwe do zaakceptowania przez społeczeństwo.

Tusk podkreślił, że jego osobistym priorytetem jest zapewnienie, aby zmiany w polskim sektorze energetycznym szły w parze z obniżeniem kosztów energii, ale także z dbałością o bezpieczeństwo zatrudnienia i stabilność ekonomiczną kraju. Zapowiedział, że proces odchodzenia od węgla będzie realizowany w sposób kontrolowany, aby nie „wywrócił ludziom życia do góry nogami”.