
Z ostatniej chwili: Alarmujący wzrost wniosków o zasiłek. 'Wkroczy Fed’. Bitcoin i Wall Street reagują na dane!
Dzisiejsze odczyty z gospodarki amerykańskiej wskazują na utrzymującą się słabość. Wnioski o zasiłki dla bezrobotnych wskazały ponownie liczbę zbliżoną do 'recesyjnych’ 250 tys. wniosków. Wzrosły też wnioski przedłużane. Z kolei rozpoczęte budowy, jak i pozwolenia na budowę potężnie rozczarowały rynek. Pełny raport z rynku nieruchomości dostępny jest tutaj.
Bitcoin cofnął się do 104 tys., a na Wall Street znów panuje niepewność. Rosja wskazała, że rozważy włączenie się do wojny po stronie Iranu, jeśli amerykańskie wojska wezmą w niej bezpośredni udział. Inwestorzy czekają na dzisiejszą decyzję i prognozy inflacyjne Fed oraz przemówienie prezesa Powella. Czy Rezerwa Federalna wkroczy szybciej z obniżkami stóp? Oto jak wypadły dane.
Dane z USA
Raport: Rozpoczęte budowy mieszkań w USA – maj 2025
- Liczba osób nadal pobierających zasiłek dla bezrobotnych w USA: 1,945 mln (prognoza: 1,9405 mln; poprzednio: 1,956 mln; po korekcie: 1,951 mln)
- Nowe wnioski o zasiłek: 245 tys. (prognoza: 245 tys.; poprzednio: 248 tys.; po korekcie: 250 tys.)
- Wydane pozwolenia na budowę w USA: 1,393 mln (prognoza: 1,422 mln; poprzednio: 1,422 mln)
- Zmiana liczby wydanych pozwoleń na budowę m/m: -2,0% (prognoza: 0,0%; poprzednio: -4,0%)
- Rozpoczęte budowy mieszkań w USA: 1,256 mln (prognoza: 1,35 mln; poprzednio: 1,361 mln; po rewizji: 1,392 mln)
- Zmiana liczby rozpoczętych budów m/m: -9,8% (prognoza: -0,8%; poprzednio: +1,6%; po korekcie: +2,7%)

Wnioski o zasiłek alarmują o stanie gospodarki USA?
Choć liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych nieznacznie spadła w ubiegłym tygodniu, dane te nie uspokajają – rynek pracy zdaje się tracić impet. Zgłoszono 245 tys. nowych wniosków – to o 5 tys. mniej niż tydzień wcześniej, ale wciąż utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie, co sugeruje wyhamowanie dynamiki zatrudnienia w czerwcu.
Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów ankietowanych przez agencję Reuters, wynik był zgodny z prognozą, jednak warto spojrzeć głębiej na to, co składa się na tę liczbę. Zgłoszenia pozostają w górnym przedziale wartości z ostatnich miesięcy i – jak zauważają analitycy – mogą utrzymywać się na tym poziomie przez lato, szczególnie że w części stanów pracownicy niemający statusu nauczyciela mogą ubiegać się o zasiłek w okresie wakacyjnym.
Nie tylko sezonowe czynniki wpływają jednak na dane. Coraz wyraźniejsze stają się oznaki rosnącej liczby zwolnień. Ekonomiści coraz częściej wskazują na szeroko zakrojone taryfy celne administracji prezydenta Donalda Trumpa jako czynnik osłabiający otoczenie gospodarcze i zwiększający niepewność wśród firm. Dane o nowych wnioskach zbierano w okresie, który będzie brany pod uwagę przy kalkulowaniu kluczowego raportu o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym za czerwiec.
Fed w trybie wyczekiwania, rynek pracy na zakręcie
W tym samym czasie Rezerwa Federalna kończy dziś dwudniowe posiedzenie polityki pieniężnej. Rynek spodziewa się utrzymania stóp procentowych w przedziale 4,25%–4,50%, czyli bez zmian od grudnia zeszłego roku. Fed pozostaje ostrożny w obliczu narastających napięć geopolitycznych. Szczególnie w kontekście wojny na Bliskim Wschodzie oraz rosnących kosztów handlu zagranicznego związanych z taryfami.
Chociaż ogólna liczba zwolnień pozostaje historycznie niska, co do tej pory stanowiło fundament stabilności rynku pracy, to coraz więcej firm powstrzymuje się przed zwiększaniem zatrudnienia. W maju sektor pozarolniczy stworzył zaledwie 139 tys. miejsc pracy, w porównaniu do 193 tys. w analogicznym miesiącu rok wcześniej.
Trudności w znalezieniu nowej pracy
Nieco więcej światła na kondycję rynku pracy może rzucić przyszłotygodniowy raport o tzw. kontynuowanych wnioskach o zasiłek – czyli liczbie osób nadal pobierających świadczenia po pierwszym tygodniu. Dane te uznaje się za wskaźnik trudności ze znalezieniem nowej pracy.
Obecnie liczba ta spadła o 6 tys., do poziomu 1,945 mln osób – co sugeruje, że część bezrobotnych może wracać do pracy, ale też może oznaczać wyczerpanie okresu uprawniającego do świadczeń. Dla wielu nowo zwolnionych Amerykanów znalezienie pracy w obecnym otoczeniu makroekonomicznym staje się coraz trudniejsze.
Wnioski? Mimo że oficjalne dane nie wskazują jeszcze na dramatyczne załamanie rynku pracy, gospodarka USA wyraźnie wchodzi w okres zwiększonej ostrożności. A to – w połączeniu z niepewnością geopolityczną i barierami handlowymi – może zwiastować chłodniejsze miesiące nie tylko na rynku pracy, ale i w całej gospodarce.