Świat rzucił się na amerykańskie akcje i masowo wyzbywa się obligacji

Świat rzucił się na amerykańskie akcje i masowo wyzbywa się obligacji.

Świat rzucił się na akcje…

Z raportu Departamentu Skarbu USA na temat międzynarodowych przepływów kapitału wynika, że w maju cudzoziemcy kupowali rekordowo amerykańskie akcje. Jak widzimy na poniższym wykresie, obcokrajowcy zakupili w maju akcje o wartości 80 miliardów dolarów! To rekordowy wynik w historii. Wcześniejsze najwyższe wyniki były notowane w 2007 roku (zaraz przed pęknięciem bańki na rynku nieruchomości): 40 miliardów USD oraz pod koniec 2017 roku: 35 miliardów USD.

US Treasury

…i wyzbywa się obligacji

W tym samym czasie zagraniczni inwestorzy wyprzedawali masowo obligacje amerykańskie. Tak oto w maju prezentowały się działania zagranicznych inwestorów na amerykańskim rynku:

  • Sprzedaż netto obligacji o wartości ponad 27 miliardów USD
  • Zakup netto akcji o wartości prawie 80 miliardów USD
  • Zakup netto obligacji korporacyjnych o wartości prawie 14 miliardów USD
  • Zakup netto obligacji agencji rządowych o wartości ponad 2 miliardów USD

Na poniższej grafice widać, że zagraniczni inwestorzy w większości wyzbywali się obligacji długoterminowych. W końcu kto chciałby pożyczać pieniądze na 10 lat i dostać za to ok. 2%?

US Treasury

Banki skupują

Nawiasem mówiąc, to banki centralne kupowały amerykańskie papiery skarbowe (+10 mld USD), gdy prywatni inwestorzy zagraniczni sprzedawali je (-37 mld USD), ponieważ linie swapowo-walutowe Fed nadal obowiązywały w maju, oferując zagranicznym bankom centralnym alternatywę, aby zaspokoić potrzeby w zakresie finansowania dolarowego i wspierania swoje waluty.

Na poniższej grafice widać jednak, że zielony słupek w ostatnim odczycie to ewenement. Przez ostatnie 3 lata zagraniczne banki centralne wyprzedawały dolarowe obligacje.

US Treasury

Wśród największych kupców znajdziemy Irlandię (23 mld USD), Wielką Brytanię (20 mld USD), Indie (12 mld USD) Hong Kong (11 mld USD) oraz Chiny (11 mld USD).

Finansowy Krytyk.

Komentarze