Niepokojący wskaźnik bije rekordy. Odliczanie do czarnego łabędzia: 'Wszystko albo nic’. Ile zostało czasu?

Indeks CBOE SKEW osiągnął wczoraj nowy rekord wszech czasów na poziomie niemal 172. Co prawda sam wzrost ten nie oznacza krótkoterminowych ruchów rynkowych… Ale w przeszłości po rekordowych maksimach na SKEW następowały znaczące korekty. Zdarzały się przeważnie w ciągu następnych 6-12 miesięcy. Skośność mierzy zmienność opcji na akcje, które są głęboko „out of the money”, tak zwanych czarnych łabędzi, gdzie zakłady umiejscawiają traderzy i fundusze, oczekujące poważnych, nagłych krachów na rynku.

Źródło: FinanceYahoo, CBOE

Dane historyczne wskazują, że silne korekty rynków giełdowych mają miejsce najczęściej około 6 miesięcy po wybiciu szczytu, powyżej 150. Ostatnio indeks SKEW rósł w okolice 170 dwukrotnie. Miało to miejsce 25 czerwca 2021 r. i 13 lutego 2023 r. Indeks S&P 500 osiągnął szczyt ok. 5 lub 6 miesięcy później. Podobnie było w przypadku szczytów z lat 2017-2018, które poprzedzały korektę z jesieni 2018 roku. Chicagowskie CBOE Global Markets, odpowiadające za indeks jest właścicielem Chicago Board Options Exchange, największego rynki opcji świata i BATS Global Markets.

Wszystko albo nic

Podsumowując, mocno dodatni indeks tzw. skośności (Skew CBOE index) wskazuje, że implikowana zmienność opcji sprzedaży jest wyższa niż zmienność opcji kupna. To sugeruje większe obawy rynku o ryzyko spadkowe. Oraz jego zasięg. I odwrotnie, ujemny wskaźnik skośności sugeruje wyższą zmienność implikowaną w opcjach kupna, wskazując na większe obawy o ryzyko wzrost. Rynek jest w fazie, w której poważne potknięcie może byki kosztować wyjątkowo dużo. Więcej o Skew CBOE przeczytasz tutaj.

Akcje amerykańskie są obecnie niesłychanie 'drogie’ na tle reszty świata. Są ku temu powody. Globalna obecność amerykańskich korporacji i dominacja finansowo-technologiczna. Źródło: BofA Research

Rynek zachowuje się, jakby recesja w USA była pewna. Zgodnie z dotplotem Fed wycenia obniżki stóp procentowych Fed o ponad 200 punktów bazowych, w ciągu 12 miesięcy. To najwięcej od czasu kryzysu finansowego. Goldman Sachs widzi jednak tylko 20% szanse na recesję w Stanach. Zatem niepewność co do scenariusza, który wygląda dziś jak 'wszystko albo nic’ podnosi popyt, na opcje, przygotowujące portfele na krach… Który prawdopodobnie zmaterializowałby się, gdyby scenariusz 'maksimum’ (miękkie lądowanie) nie wystąpił.

Źródło: Goldman Sachs Investment Reserch

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.