Nawet 14 milionów dolarów, za informację. SEC płaci fortunę spekulantom i zarabia na insajderach. Jak?

Amerykańscy regulatorzy wpadli na cudowny pomysł, którego mechanizm jest bardzo naturalny. Spekulacja jest stara jak świat, a niektóre fundusze zarabiają fortunę na demaskowaniu oszustw księgowych, czy innych wykroczeń. Informacje o nich zbierają zazwyczaj niekonwencjonalnymi metodami. Regulator amerykańskiego rynku akcji, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (tzw. SEC powołany do służby, po kryzysie 1929 roku) znalazł metodę jak bogacić się na działaniach spekulacyjnych, wolnego rynku. Od niedawna oprócz publikowania raportów na temat spółek, podmioty, zajmujące się krótką sprzedażą (np. Hindenburg Research), które podejrzewają inne spółki o niewłaściwe postępowanie, przekazują ustalenia do programu informacyjnego SEC.

Po opublikowaniu raportów, spekulanci grający na spadki cen akcji (tzw. krótka sprzedaż), tacy jak Muddy Waters Research czy Hindenburg Research, dzielą się swoimi ustaleniami z organami regulacyjnymi, jak wynika z nowego raportu Bloomberga. Co do tego zachęca? Jeśli Komisja Papierów Wartościowych i Giełd przeprowadzi dochodzenie i nałoży grzywnę, spekulant, który przekazał dane Agencji, może kwalifikować się, do otrzymania nawet 30% zebranej kwoty. Ta potencjalna nagroda jest dodatkiem do wszelkich zysków, które mogą osiągnąć dodatkowo, do zakładu na spadek akcji.

Źródło: Bloomberg, Zerohedge, SEC reports

Spekulacje i zyski

Program zgłaszania nieprawidłowości SEC jest otwarty dla wszystkich, w tym dla osób dokonujących krótkiej sprzedaży, osób mających dostęp do informacji poufnych, a nawet zwykłych inwestorów detalicznych. Atrakcyjność programu jest oczywista. Otóż w roku podatkowym 2023 Agencja otrzymała ponad 18 000 wskazówek, prosto od insajderów. To dwukrotnie więcej niż suma wszystkich działań egzekucyjnych podjętych przez SEC w poprzedniej dekadzie. Bloomberga wskazał, że informacje przesłane od krótkich sprzedawców mogą zapewnić Agencji wczesną przewagę w dochodzeniach. Pomimo cennych spostrzeżeń, niektóre osoby w SEC czują się zaniepokojone wykorzystywaniem informacji poufnych, udostępnianych przez krótkich sprzedawców. Nawet jeśli czasami okazują się one kluczowe w ważnych sprawach, czytamy w raporcie. Christian Lamarco, który prowadzi Culper Research zasugerował, to dla SEC to spore ułatwienie.

Z kolei cytownay przez Bloomberga Alexander Platt, profesor prawa z Uniwersytetu w Kansas, przekazał, że: „Środek ciężkości w tym programie przesuwa się w stronę krótkich sprzedawców. Myślę, że podatnicy powinni wiedzieć, kiedy 14 milionów dolarów z naszych pieniędzy trafia do Carsona Blocka”. Bloomberg twierdzi, że Block, zarządzający spekulant i założyciel Muddy Waters Research otrzymał 14 milionów dolarów nagrody za jedną z informacji. Był to tylko ułame z ponad 1,3 miliarda dolarów, które SEC rozdzielił w ponad 300 sprawach od startu programu.

Co na to spekulanci?

Block zaczął przekazywać wskazówki wkrótce po uruchomieniu nowego programu SEC. W 2022 roku zarobił 14 milionów dolarów za informację dotyczącą Focus Media, chińskiej firmy medialnej. W 2015 roku Focus Media i jej dyrektor generalny stali się przedmiotem dochodzenia SEC, związanego z transakcjami poufnymi opiewającymi na 55,6 miliona dolarów. Nie przyznali się ani nie zaprzeczali winie. SEC przyznał, że dochodzenie zostało w dużej mierze zainicjowane na podstawie doniesień Blocka.

Szef Muddy Waters odpowiedział: „Wielu naprawdę dobrych zewnętrznych detektywów zajmujących się oszustwami to osoby zajmujące się krótką sprzedażą. Jeśli chcesz, aby program informowania o nieprawidłowościach był otwarty dla zewnętrznych podmiotów, musisz być otwarty na krótką sprzedaż i nie możesz ich dyskryminować.” Z kolei Nathan Anderson z Hindenburg Research twierdzi, że przekazuje wskazówki od 2014 roku. Mówi, że woli przesyłać wskazówki przed opublikowaniem raportu. Wysyła je „tam, gdzie podejrzewamy oszustwo (…) Możemy zidentyfikować czerwone flagi i dowody oszustwa na wysokim szczeblu, ale jako podmiot z zewnątrz nie możemy wezwać do sądu ani zmusić do uzyskania informacji potrzebnych do zakończenia naszego dochodzenia”. Tu SEC podaje pomocną dłoń?

Może Cię zainteresuje:

Komentarze