Szczęśliwi ci, którzy pod koniec ubiegłego roku do swojego portfela dorzucili akcje ZE PAK. W ciągu kilku ostatnich tygodni podrożały one o około jedną trzecią. A gigantyczny skok wartości zaliczyły jednego dnia – wczoraj. Wszystko za sprawą możliwej transakcji podmiotu z państwowym gigantem.
Energetyczne imperium Zygmunta Solorza
ZE PAK, czyli Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin zajmuje się wytarzaniem energii elektrycznej oraz cieplnej. Grupa składa się z elektrowni opalanych węglem brunatnym, zajmuje się wydobyciem tego surowca, ale w ostatnich latach coraz mocniej rozwija też projekty w obszarze odnawialnych źródeł energii. Dotyczy to fotowoltaiki, farm wiatrowych, a także produkcji wodoru. Głównym udziałowcem biznesu jest jeden z najbogatszych Polaków – Zygmunt Solorz.
ZE PAK może zarobić na umowie z PGE
Tyle słowem wstępu. Co takiego wydarzyło się wczoraj, że kurs ruszył dynamicznie na północ? Otóż ZE PAK poinformował, że podpisano z Polską Grupą Energetyczną dokument w sprawie potencjalnego zakupu przez PGE 100 proc. udziałów ZE PAK w PAK CCGT oraz 50 proc. akcji w PGE PAK Energia Jądrowa. W pierwszym przypadku mowa o projekcie gazowym (blok gazowy w Adamowie – inwestycja jest na zaawansowanym etapie budowy). W drugim, jak sama nazwa wskazuje, chodzi o energię atomową (blok energetyczny w Pątnowie). Ta inwestycja na razie jest w powijakach.
Strony zaznaczyły w dokumencie, że nie zobowiązuje on do realizacji transakcji. Uzgodniono w nim podstawowe warunki ewentualnej umowy. Teraz czas na badania due diligence (przy udziale zewnętrznych doradców prawnych, finansowo-podatkowych oraz techniczno-środowiskowych) i dopinanie szczegółów – ma to potrwać kilka miesięcy. Warto zaznaczyć, że oba projekty mają w poważnym stopniu zwiększyć moce (stabilne) w polskiej energetyce.
Kurs akcji ZE PAK rośnie. Ale był już znacznie wyżej
Wczoraj jeszcze w okolicach 12.00 za jedną akcję ZE PAK płacono około 14,3 zł. Potem jednak pojawił się wspomniany komunikat i kurs wystrzelił, w pewnym momencie zbliżył się nawet w okolice 19 zł. Notowania zakończono przy kursie około 18 zł. Spory wzrost. Ale trzeba mieć na uwadze, że kurs tej spółki w ostatnich miesiącach głównie spadał. Na obecnym poziomie był we wrześniu, by pod koniec roku zanurkować poniżej 13,5 zł. T oczywiście nie są historyczne minima – kurs spółki wielokrotnie schodził poniżej 10 zł (czasem znacznie poniżej). Ale w dobrych czasach, czyli latem 2022 roku, za jedną akcję płacono powyżej 36 zł.
Dobrze radzą sobie Żabka i CD Projekt
Pisząc o solidnych wzrostach na GPW warto przypomnieć, że w tym roku na warszawskim parkiecie dobrze radzi sobie Żabka. Spółka zakończyła notowania w 2024 roku na poziomie ponad 19,2 zł, a teraz kurs jest w okolicach 24 zł. Z tego tekstu dowiecie się, czym można tłumaczyć ten rajd.
Ciekawie w styczniu prezentowały się także akcje CD Projekt – ich cna wystrzeliła w drugiej połowie stycznia. W ostatnim czasie notowano kursy, które w przypadku tej spółki nie były widziane od kilku lat. Więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście.