Rosja rozszerza swoje wpływy militarne i gospodarcze w Afryce
Rosja rozszerza swoja wpływy militarne i gospodarcze w Afryce.
Ekspansja militarna
Część zaangażowania Rosji w Afrykę ma charakter militarny. Armia rosyjska i rosyjscy prywatni kontrahenci wojskowi powiązani z Kremlem poszerzyli swój globalny ślad militarny w Afryce, starając się kształtować politykę w pół tuzinie krajów i podpisując umowy o współpracy wojskowej z 28 rządami afrykańskimi. Amerykańscy urzędnicy szacują, że około 400 rosyjskich najemników działających w Republice Środkowoafrykańskiej (CAR) i Moskwie niedawno dostarczyło sprzęt wojskowy do wsparcia operacji przeciw powstańczych w północnym Mozambiku. Rosja jest największym eksporterem broni do Afryki, odpowiadając za 39% transferów broni do tego regionu w latach 2013-2017.
Poniższa grafiak przedstawia mapę wpływu Rosji w Afryce.
Przewrót w Mali
Nie dziwi zatem fakt, że ambasador Rosji w Mali Igor Gromyko był jednym z pierwszych urzędników, którzy zostali zaproszeni na spotkanie przez nowe władze. Lokalne źródło mediów aBamako.com donosi, że przywódcy wojskowi Mali, którzy dokonali zamachu stanu, spędzili rok właśnie na szkoleniu w Rosji. Chociaż tego rodzaju działalność nie jest nadzwyczajna, ponieważ takie kraje jak USA szkolą armie z ponad 20 krajów afrykańskich i kształtują swoich przywódców wojskowych, wskazuje, że Rosja uważa swoją obecność w Afryce za niezbędną w zakresie bezpieczeństwa. Ten zamach stanu jest ciosem dla francuskiej dyplomacji, ponieważ Paryż mocno zainwestował w bezpieczeństwo Mali poprzez ścisły sojusz z byłym prezydentem Mali, Ibrahimem Boubacarem Keitą.
Kreml dąży do wyparcia Francji z krajów Afryki Zachodniej, w których Paryż ma spore wpływy. Rosja mogłaby również wykorzystać zamach stanu w Mali, aby zabezpieczyć układy gospodarcze, jednocześnie wzmacniając swoją pozycję geopolityczną w Afryce Zachodniej.
Ekspansja gospodarcza
Według FPRI rosyjski gigant energetyki jądrowej Rosatom, który bezpośrednio konkuruje ze swoim francuskim odpowiednikiem o kontrakty w Sahelu, mógłby skorzystać na stosunkach z nowymi władzami politycznymi Mali. Nordgold, rosyjska firma zajmująca się wydobyciem złota, która inwestuje w Gwinei i Burkina Faso, mogłaby również rozszerzyć swoje inicjatywy wydobywcze kopalniach zlokalizowanych na terenie Mali.
Finansowy Krytyk