PlanB: bitcoin wchodzi w strefę, która poprzedziła 8066% bull run

PlanB twierdzi, że Bitcoin oficjalnie wszedł w strefę, która poprzedzała każdy z dotychczasowych, parabolicznych rajdów byków.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych analityków uważa, BTC znajduje się obecnie we wczesnej fazie „strefy strachu”. Ostatnim razem, gdy miało to miejsce w czerwcu 2015 r., bitcoin kosztował około 246 USD. Przez następne dwa i pół roku BTC stopniowo wkroczył w trzeci – epicki rajd. 17 grudnia 2017 r. doprowadził on „króla kryptowalut” do rekordowego poziomu 20 089 USD. Był to wzrost o 8066%.

planB
źródło: tutaj

„Bycza analiza”

Analiza PlanB jest jedną z najbardziej pro wzrostowych i jednocześnie kontrowersyjnych w całej branży. Najnowsza wersja jego modelu S2F sugeruje, że BTC osiągnie 288 000 USD do końca 2024 r.

Modelowanie stock-to-flow (S2F) od dawna służy do kreślenia zmian cen metali szlachetnych. Krytycy twierdzą, że model, który wskazuje na rzadkość Bitcoina poprzez podzielenie całkowitej podaży przez liczbę nowych monet tworzonych każdego roku nie ma mocy prognostycznej. Stoi za tym argument, że harmonogram dla nowych monet jest już znany z dużym wyprzedzeniem.

Bo fantazja…

Ekonomista Alex Krüger twierdzi, że model S2F to gruba przesada. Dla Krügera, najważniejsza w analizie bitcoina jest wielkość ogólnego popytu na kryptowalutę:

„S2F jest dla byków tym, czym manipulacje Tetherem dla niedźwiedzi. Obydwa modele opierają się na fantazyjnie wyglądających modelach statystycznych (tym bardziej na tych ostatnich). Jeden i drugi jest wadliwy. Wątpię, że ktokolwiek, kto wierzy w te skrajności, zmieni zdanie. Umysł wierzy w to, w co chce wierzyć”.

PlanB twierdzi natomiast, że popyt nie jest wymagany do analizy ceny. Wskazuje na inne powszechnie stosowane i szanowane modele, które go nie uwzględniają:

„Niektórzy twierdzą, że model S2F (X) musi być błędny, ponieważ cena BTC zależy wyłącznie od rzadkości monet (podaży), a popyt nie odgrywa w nim żadnej roli. Jednak nagrodzony Noblem model CAPM określa zwroty z aktywów wyłącznie na podstawie ryzyka […] … bez popytu, bez podaży ”.

PlanB ostrzega, że wejście BTC w „strefę strachu” nie oznacza bynajmniej gotowości BTC do natychmiastowego rajdu w górę. Analityk czeka, aż RSI, który mierzy tempo zmian cen dla danego składnika aktywów, wzrośnie powyżej 60.

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.