Cena Bitcoin: Powrót do poziomu wsparcia $4000
Miniony tydzień przyniósł nam sporą niepewność na rynku: korekta czy pęknięcie bańki? Społeczność jest podzielona i spotkać można głosy przekonujące do jednej i drugiej wersji. Kluczowe mogą okazać się najbliższe dni, bowiem wielokrotnie testowany poziom $4000 znowu okazuje się twardym oporem.
W poprzednich artykułach „Cena Bitcoin” wskazywaliśmy wielokrotnie na poziom $4000. Od kiedy został przekroczony w połowie sierpnia był już testowany w zasadzie 6 razy. Całkiem możliwe, że wkrótce nastąpi też siódmy raz. Poziom ten jest ważny z psychologicznego punktu widzenia. Można zauważyć zmianę nastrojów środowiska, które bardziej skupia się na poziomach cenowych właśnie w okolicy $4000 niż spoglądaniu w stronę $5000. Niewiele brakowało do przebicia tej granicy, ale na chwilę obecną kurs stracił ok. 20%. Ciężko jednak określić czy jest to poziom oznaczający dość sporą korektę czy też pęknięcie bańki.
Patrząc na wykres w interwałach tygodniowym lub trzydniowym można doszukiwać się analogii z przeszłości. Dość często po kilku zielonych świecach tygodniowych przychodziła większa korekta w postaci świecy czerwonej, a następnie konsolidacji i dopiero po niej kontynuacji dalszych wzrostów. Warto jednak spojrzeć obecnie na jeszcze większy interwał – miesięczny. Widać tutaj w zasadzie pierwszą znaczącą czerwoną świecę, która unaocznia nam wielkość obecnych spadków. Pękniecie bańki pod koniec 2013r. skończyło się czerwoną świecą, której korpus sięgał połowy świecy wzrostowej – do czego obecnie jeszcze daleko. Oczywiście świeca ta może przed końcem miesiąca zmienić się na zieloną i schemat zostanie powielony. Niemniej jednak warto obserwować jej wielkość.
Przy okazji spadków od okolic nowego ATH ($4970) można zauważyć wzrost wolumenu. Świadczyć on może zarówno o zaciekłej walce „broniących” kurs jak tez o „zrzucaniu” większych ilości BTC przez osoby, które zainwestowały dużo wcześniej na liczne oferty kupna nowych inwestorów. Znacznie zmalała również kapitalizacja całego rynku. Z blisko $180 mld do ok. $145 mld – a momentami nawet poniżej $140 mld. Poprzednie widoczne na wykresie odwrócenie trendu kursu skutkowało prawie miesięcznym spadkami i niepewnością inwestorów. Wtedy jednak ostatecznie kurs odrobił straty i poszybował na jeszcze wyższe poziomy. Czy tak będzie ponownie? Jak zwykle pokaże czas. Nowe osoby powinny jednak zweryfikować decyzję o inwestycji na obecnych poziomach. Wielokrotny zysk bowiem w przeszłości nietrudno było osiągnąć inwestując np.: gdy cena wynosiła 700$. Jednakże aby „zaledwie” podwoić swój kapitał cena musiałaby wzrosnąć nie o $700, ale do okolic $8000.
MW.