„Wash trading” powszechny na nieuregulowanych giełdach kryptowalutowych: badanie NBER
Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z amerykańskiego Narodowego Biura Badań Ekonomicznych ujawniają, że nieuregulowane giełdy kryptowalutowe, na których odbywa się przytłaczająca większość transakcji kryptowalutowych, systematycznie angażują się w transakcje „wash trading” w celu zwiększenia zysków i zawyżenia wolumenów.
Wash trade – termin określający nielegalne praktyki w handlu papierami wartościowymi na rynku publicznym. Wash trade polega na jednoczesnej sprzedaży i kupnie instrumentu, mającej na celu sztuczne ustalenie ceny bądź wolumenu handlowanego waloru. W założeniu ma to wpłynąć na zachowania pozostałych uczestników rynku – skłonić ich do sprzedaży po zaniżonej lub kupna po zawyżonej w ten sposób cenie i osiągnięcia korzyści własnych.
United States Securities and Exchange Commission (SEC) określa wash trade jako „transakcję papierami wartościowymi, która nie pociąga za sobą zmiany stanu ich posiadania”[1]. Komisja definiuje to dosłownie jako beneficial ownership – termin z zakresu prawodawstwa amerykańskiego – czyli faktyczny stan posiadania, obejmujący sytuację gdy tytuł własności formalnie należy również do innej (powiązanej) osoby czy podmiotu.
W dokumencie roboczym „Crypto Wash Trading” autorzy Lin William Cong, Xi Li, Ke Tang i Yang Yang przeanalizowali informacje o transakcjach kryptowalutowych w bazie danych TokenInsight z 29 głównych giełd, w tym Binance, Coinbase i Huobi, a także mniej znanych giełd od 9 lipca do 3 listopada 2019 r. w celu wykrycia transakcji typu wash trading.
Autorzy definiują Wash Trading jako „transakcje inwestorów, którzy jednocześnie sprzedają i kupują te same aktywa finansowe w celu stworzenia sztucznej aktywności na rynku”. Działania te mają na celu zniekształcenie ceny, wolumenu i zmienności oraz wpływanie na zaufanie inwestorów i udział w rynkach finansowych.
Giełdy zostały wybrane na podstawie ich pozycji w witrynach stron trzecich, reprezentatywności i kompatybilności API, a następnie przydzielono je do kategorii Tier-1 (umiejscowione w pierwszej 700 w sekcji finansów/inwestycji na podobnej stronie Web.com i Tier-2 (wszystkie poza czołową 960. Autorzy skupili się na transakcjach Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH), Litecoin (LTC) i Ripple (XRP), czterema kryptowalutami o największym obrocie w stosunku do dolarów amerykańskich w tamtym czasie.
W celu wykrycia wzorców transakcji typu wash trading autorzy zastosowali „wiele podejść”, na które prawdopodobnie nie będą miały wpływu „strategie rozproszonych handlowców, charakterystyka wymiany lub specyfika klasy aktywów”.
„Naszym pierwszym kluczowym odkryciem jest to, że na giełdach nieuregulowanych powszechnie istnieje handel „wash trading”, ale nie ma go na giełdach regulowanych” – napisali.
„Konsekwentnie znajdujemy anomalne wzorce handlowe tylko na nieuregulowanych giełdach, przy czym giełdy poziomu 1 nie przechodzą ponad 20% testów, a giełdy poziomu 2 zawodzą ponad 60%”.
Oprócz określenia, które giełdy regularnie angażują się w transakcje typu „wash trading”, autorzy określili również, jaka część całkowitego wolumenu transakcji typu „wash trading” dotyczyła każdej giełdy.
„Uważamy, że wolumen obrotu na nieregulowanych giełdach wynosi średnio aż 77,5% całkowitego wolumenu obrotu, przy medianie 79,1%” – napisali.
„W szczególności szacuje się, że transakcje typu wash trade na dwunastu giełdach Tier-2 stanowią ponad 80% całkowitego wolumenu transakcji, co nadal stanowi ponad 70% po uwzględnieniu obserwowalnej heterogeniczności giełd”.
Przeczytaj także : Bitcoin lepszy niż akcje Tesli w 2022
Autorzy napisali, że te wartości procentowe reprezentują ponad 4,5 biliona USD w handlu na rynkach spot i ponad 1,5 biliona USD na rynkach instrumentów pochodnych w samym I kwartale 2020 r.
Zmierzyli także wpływ transakcji typu wash trading na ranking giełdy. Korzystając z historycznego rankingu i informacji o wolumenie obrotu z CoinMarketCap, autorzy wykazali, że giełdy, których łączny zgłoszony wolumen wyniósł 70% transakcji typu „wash trading”, awansowały o 46 pozycji w rankingu.
Autorzy raportu zanotowali bardzo niewiele dowodów na handel typu „wash trading” na regulowanych giełdach.
„Podczas gdy obecne zachęty biznesowe i systemy rankingowe napędzają handel na nieuregulowanych giełdach, giełdy regulowane, które poświęciły znaczne środki na przestrzeganie przepisów i uzyskanie licencji oraz stoją w obliczu surowych kar za manipulacje na rynku, wykonują niewiele transakcji niedozwolonych” – napisali.
Autorzy raportu doszli do wniosku, że to badanie stanowi „przestrogę dla organów regulacyjnych na całym świecie” i podkreśla znaczenie regulacji w rozwijających się branżach a także znaczenie prawdziwych wolumenów obrotu , które uwzględnia transakcje „wash trading”. Wykonane badanie będzie mogło posłużyć jako „użyteczne narzędzie statystyczne i wzorzec behawioralny do następnych badań kryminalistycznych w świecie finansów i wykrywania oszustw”.
Może Cię zainteresuje :