Sam Bankman-Fried nadal udziela się i przemawia na wielkich eventach. Krypto społeczność jest wściekła
Upadek FTX (FTX, FTX.US, Alameda Research) to wielkie zaskoczenie ostatniego czasu w branży kryptowalut. Chyba nikt tak naprawdę nie spodziewał się, że coś takiego może teraz nastąpić (chyba, że osoby, które przeżyły upadek ekosystemu Terra Luna). Z pewnością jednak, niewielu przewidziałoby, że fatalny splot zdarzeń potoczy się w zaledwie kilka dni. Wiele działo się podczas wspomnianej afery, a niebagatelny udział w niej ma postać między innymi CZ (CEO Binance), który jest podejrzewany o nieczyste pozbycie się dużej konkurencji. Sam Bankman-Fried czyli były właściciel upadłych spółek, wciąż nie schodzi z ust całego świata kryptowalut. Teraz ma się on pojawić i przemówić podczas dużego wydarzenia. Jak nie trudno się domyślić, stratni inwestorzy, a także po prostu duża część cyfrowej społeczności jest tym oburzona i wściekła.
Zobacz też: Genesis może być zadłużone na 2,8 miliarda
SBF ma zaplanowane wystąpienie jeszcze w tym miesiącu
Były dyrektor generalny FTX nadal wzbudza wiele negatywnych emocji wśród kryptowalutowego community. Udało mu się ponadto, jeszcze bardziej je rozbudzić, a to za sprawą informacji, iż 30 listopada ma on wystąpić podczas nadchodzącej konferencji w Nowym Jorku. Kwestia ta rozpoczęła gorąca debatę na Twitterze, odnośnie tego czy jest to moralne i zasadne aby osoba taka jak Sam Bankman-Fried, wobec której jest nadal wiele niewiadomych, pokazywała się publicznie i udzielała komukolwiek rad oraz wskazówek. Wiele osób wprost dopytywało dlaczego popularny założyciel nadal chodzi na wolności i spędza czas w swojej luksusowej willi na Bahamach. Przypomnijmy, że w prasie pojawiła się ostatnio informacja, iż rodzice SBF-a sprawili sobie niedawno ogromny dom o wartości ponad 100 milionów dolarów amerykańskich. Sam Bankman-Fried poinformował natomiast za sprawą Twittera, że we wspomnianym terminie będzie rozmawiał z dziennikarzem The New York Times (Andrew Sorkinem) na wydarzeniu „DealBook Summit”. Reporter potwierdził tę informację oraz stwierdził, że:
Jest wiele ważnych pytań, które należy zadać i na które należy odpowiedzieć. Nic nie jest poza granicami.
źródło: Twitter
Były miliarder został zaproszony na szczyt już kilka miesięcy temu
Naturalnie, wiele osób po ostatnich wydarzeniach zastanawiało się czy Sam Bankman-Fried będzie się jeszcze pojawiał w przestrzeni publicznej. Teraz okazuje się, że bankructwo jego firmy nie jest dla organizatorów Nowojorskiego wydarzenia żadnym problemem, a ponadto zaproszenie kontrowersyjnego gościa miało mieć miejsce już kilka miesięcy temu. Najprawdopodobniej wywiad odbędzie się w sposób zdalny, ponieważ rząd Bahamów zadeklarował współpracę z organami administracyjnymi Stanów Zjednoczonych, co oznacza także aktualnie brak zgody na wyjazd SBF z tego kraju. Informowaliśmy o tym w ubiegłym tygodniu. Śledźcie nas na bieżąco, również za pomocą Twittera i Facebooka.