Halving Bitcoina już za niecałą dobę. Wraz z oczekiwaniem na trzeci w historii podział nagrody górniczej, rosną opłaty transakcyjne w sieci. Wskazuje to, że użytkownicy są skłonni „zapłacić extra” za priorytetowe traktowanie swoich transakcji. Rośnie też liczba niepotwierdzonych transakcji.
Opłaty za transakcje bitcoinami powyżej 3 USD
W ciągu ostatnich kilku dni opłaty za transakcje w sieci Bitcoin tylko rosły. Według danych Bitinfocharts, w piątek 8 maja średnia opłata transakcyjna wyniosła około 3,19 USD. To o ponad 350% więcej niż cztery dni wcześniej – 4 maja (około 0,6 USD).
Ostatni raz opłaty transakcyjne były tak wysokie w lipcu 2019 r. Średnie „fee” wynosiło wówczas około 3,4 USD.
Sieć Bitcoin notowała wzrost transakcji w okresach znacznej zmienności cen. W grudniu 2017 r., kiedy cena osiągnęła najwyższy w historii poziom około 20 000 USD, średnia opłata transakcyjna wyniosła około 55 USD.
Co powoduje wysokie opłaty za transakcje?
Wyższe opłaty transakcyjne sugerują, że użytkownicy są skłonni płacić więcej, aby nadać priorytet swoim transakcjom i skrócić czas oczekiwania na ich przeprocesowanie. Taki wskaźnik może zaś świadczyć o zwiększeniu się liczby osób korzystających z sieci.
Całkiem możliwe, że zwiększone obciążenie sieci związane jest z nadciągającym halvingiem. Przypomnijmy, że gdy to nastąpi, ilość bitcoinów, które górnicy dostaną za wydobycie bloku, zostanie zmniejszona o połowę (z dotychczasowych 12, 5 do 6,25 BTC):
W sieci wzrosła liczba niepotwierdzonych transakcji:
Jak widać na powyższym wykresie, łączna wielkość transakcji, które nie zostały jeszcze potwierdzone, wzrosła znacząco w ciągu ostatniego tygodnia. Ciekawe, w jaki sposób rynek ostatecznie zareaguje na halving i czy (wraz z nim) nastąpi dalszy wzrost opłat transakcyjnych w sieci Bitcoin?
Co z ceną BTC?
Po niedawnym obsunięciu, kurs bitcoina utrzymuje się (w chwili przygotowywania niniejszej publikacji) na poziomie 8717 USD:
Jakie są Wasze oczekiwania odnośnie zachowania kursu BTC na kilkanaście, kilka godzin przed halvingiem i zaraz po nim? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach.
źródło grafiki tytułowej: tutaj