Najpopularniejsza giełda kryptowalutowa Binance ujawnia swoje zasoby w Bitcoinie, chcąc uspokoić inwestorów
Bankructwo założonej przez Sama Bankmana-Frieda platformy FTX i spółek pokrewnych mocno dało się we znaki środowisku kryptowalut. Notowania Bitcoina oraz pozostałych tokenów dramatycznie spadły, zaś wiele firm, w szczególności tych współfinansowanych przez upadłe imperium SBFa boryka się z problemem braku płynności. Wielkie podmioty jak tylko mogą, próbują uspokoić inwestorów i zapewnić o swojej rzetelności, co nie jest takie łatwe w obliczu globalnego spadku zaufania do giełd scentralizowanych. Wobec tego, opublikowaliśmy ostatnio poradnik pod potencjalne airdropy od platform zdecentralizowanych, które mogą w najbliższym czasie przeżywać swój okres świetności. Całość dostępna tutaj: Lista potencjalnych airdrop od DEX’ów
Czym właściwie jest Proof-of-Reserves na, którego uruchomienie zdecydowało się Binance?
Popularna giełda uruchomiła nową stronę internetową, z wyjaśnieniem jej systemu potwierdzania rezerw kapitałowych. System Proof of Reserves to po prostu jeden ze sposobów na dowiedzenie przejrzystości mechanizmów. Polega na przeprowadzeniu audytu przez niezależną firmę, której zadaniem jest weryfikacja czy zasoby użytkowników są przechowywane w bezpieczny sposób. Pozytywny rezultat oznacza, że dany podmiot posiada pokrycie ulokowanych przez inwestorów aktywów, w wysokości przynajmniej 1:1. To potencjalnie dobra wiadomość, ponieważ eliminuje problem np. blokady wypłaty środków. Rezerwy mogą znajdować się w kryptowalutach lub innych środkach, które mają zapewnić płynność. Najnowsze oświadczenie wydane przez Binance wskazuje, że giełda posiada o 0,31% Bitcoina więcej niż wskazywałaby na to ilość w portfelach, na które deponują środki użytkownicy. To z pewnością bardzo dobra wiadomość dla wszystkich korzystających z usług tego pośrednika.
źródło: Twitter
Binance ma być wolne od zadłużenia
Platforma ogłosiła również, że ma zerowe zadłużenie w swojej strukturze kapitałowej, lecz i tak posiada fundusz awaryjny na wypadek „ekstremalnych przypadków”. Według wszelkich doniesień, upadek FTX nie spowodował konieczności jego uruchomienia. Binance opublikowało dowody Proof-of-Reserves za pomocą drzewa Merkle, które pozwala każdemu zweryfikować rzekomo posiadane zasoby. Co ważne, audytor który przygotowuje graficzną migawkę, nie kolekcjonuje żadnych prywatnych informacji. Niestety, potwierdzenie rezerw nie obejmuje transakcji poza łańcuchem bloków, a takie mogą mieć przecież miejsce. Ponadto „migawka” odbywa się jednorazowo, a dla pełnej transparentności moglibyśmy oczekiwać stałej aktualizacji sald, aby upewnić się, że środki nie są pożyczane jedynie na potrzeby audytu.