Michał Szafrański: Nie wierzę w kryptowaluty. To instrument mocno spekulacyjny

Jeden z najpopularniejszych influencerów w świecie finansów w Polsce przedstawia swoją wizję na dzisiejszy świat kryptowalut i jego przyszłość.

Kryptowaluty? Ja tego osobiście nie widzę

Michał Szafrański to bardzo znacząca osobowość blogosfery finansowej w Polsce, przede wszystkim w zakresie oszczędzania i pomnażania oszczędności. Jego kursy i książki rozeszły się w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy i pomogły wielu osobom np. wyjść z długów.

Michał konsekwentnie od lat nie udzielał się nazbyt w tematyce kryptowalut, bo po prostu w nie nie wierzy. O czym możecie się przekonać w nowo przeprowadzonym wywiadzie dla Cyfrowej Ekonomii.

Jestem osobą, która nie wierzy w potencjał kryptowalut dzisiaj. Uważam, że to jest instrument mocno spekulacyjny.

Równie mało optymistyczne zdanie Michał przedstawił w artykule na swoim blogu p.t. „Bitcoin? Nie żartuj! Mam dużo lepszą inwestycję – czyli jak wyciskam nawet 800% dziennie„. Co ciekawe, zrobił to na przekór obiegowej opinii i stanął w inwestycyjne szranki w momencie, kiedy to w grudniu 2017 prawie wszystkie kryptowaluty notowały ATH.

Dalej Michał rozpatruje interesującą kwestię, z której wynika jakoby środowisko kryptowalutowe funkcjonujące obecnie miało przyczynić się do zaniżania potencjału kryptowalut. Radykalni zwolennicy i przeciwnicy, dwie strony barykady mogą się do tego przyczynić?

Mam bardzo duże wątpliwości, czy rzeczywistość kryptowalutowa, która jest dzisiaj tak podatna na wszelkie negatywne informacje na temat jej przyszłości rzeczywiście da szansę do tego, żeby w przyszłości stworzyć w oparciu o kryptowaluty jakąś realną wartość. Ja tego osobiście nie widzę.

W dalszej części wywiadu blogger rozdziela kryptowaluty i technologie za nimi stojące, czy aby słusznie?

Ja bym te dwa tematy totalne rozdzielał, bo przyszłość kryptowalut to jest jedno i to czy ona się ziści, czy nie. A przyszłość technologii, która leży u podstaw kryptowalut to jest zupełnie druga rzecz.

Widzę korzyści wynikające z tej technologii i wierzę w to, że one prędzej czy później znajdą masowe zastosowanie. A niekoniecznie wierzę w to, że kryptowaluty w tym kształcie, w którym znamy je dzisiaj są świetnym depozytem dla naszych pieniędzy, oszczędności.

Podzielacie wizję Michała Szafrańskiego na świat kryptowalut? Czy jednak macie inne zdanie, co chcielibyście dodać, z czym się nie zgadzacie?

BitcoinFinanseKryptowalutymichał szafrański
Komentarze (0)
Dodaj komentarz