Były trader firmy JPMorgan Chase & Co., Christopher Jordan, został skazany na sześć miesięcy więzienia za spoofing złota.
Wyrok został wydany przez sędziego okręgowego Edmonda Changa w Chicago w związku z działaniami, które Jordan podejmował w latach 2008-2010.
Spoofing złota i jego konsekwencje
Na wstępie wyjaśnijmy, że Spoofing polega na składaniu dużych zleceń kupna lub sprzedaży bez zamiaru ich realizacji. Zlecenia te są szybko anulowane, ale nie wcześniej niż stworzą fałszywe wrażenie popytu rynkowego, wpływając na ceny. Praktyka ta została w Stanach Zjednoczonych uznana za nielegalną po przyjęciu ustawy Dodda Franka w 2010 roku.
Jordan pracował w dziale metali szlachetnych JPMorgan przez trzy lata. Jak udało się ustalić prokuratorom, mężczyzna składał zamówienia na metale szlachetne bez zamiaru ich realizacji.
W 2018 roku doszło do spotkania Jordana z jednym z agentów FBI, Jonathanem Lucą. Prokuratorzy twierdzą, że właśnie wtedy mężczyzna przyznał się do podejmowania nieuczciwych działań. Spotkało się to ze stanowczym sprzeiwem ze strony obrońców Jordana. Twierdzą oni, że ich klient nigdy nie przyznał się do spoofingu, oszustwa lub jakiejkolwiek innej nielegalnej działalności. Luca potwierdził tą wersję podczas składania zeznań.
Wyrok dla Jordana wydano niedługo to tym, jak sąd orzekł karę dwóch lat pozbawienia wolności dla byłego czołowego tradera złota JPMorgan, Gregga Smitha. Był to jak dotąd najsurowszy wyrok w tego typu sprawie. Smith, oo kórym mówiono, że jest najbardziej aktywnym spooferem w globalnym dziale handlowym JPMorgan, był znany z szybkiego składania i anulowania zleceń. Jego koledzy mówili nawet o nim, że „musi chłodzić palce lodem”.
Zobacz też: Spadek aż o 25 proc. Akcje popularnego dewelopera lecą na łeb, na szyję
Wolna amerykanka
W ubiegłym roku sędziowie federalni sędziowie przysięgli w Chicago skazali Smitha po tym, jak udało im się ustalić, że w latach 2008-2016 mężczyzna wykorzystywał zlecenia handlowe, aby wpływać na ceny metali szlachetnych w celu osiągnięcia zysku. Podczas procesu Jordana w grudniu, jego obrona argumentowała, że handlował „zgodnie z zasadami, tak jak je rozumiał”.
Przypomnijmy, że w 2020 r. firma JPMorgan zgodziła się na ugodę w wysokości 920 mln dolarów w następstwie zarzutów, które wniósł Departament Sprawiedliwości. Była to największa grzywna nałożona na jakąkolwiek instytucję finansową za manipulacje rynkowe od czasu globalnego kryzysu finansowego.
Może Cię zainteresować: