Wszystko zaczęło się od oświadczenia Caitlin Long, dyrektor generalnej Custodia Bank, dotyczącego walki amerykańskich regulatorów z branżą kryptowalut. Long oskarża w nim regulatorów i decydentów w Waszyngtonie o błędne podejście do branży krypto i o zaniedbania w zakresie ochrony interesów inwestorów.
Dyrektor Custodia Bank wydaje oświadczenie
W swoim wpisie na blogu zatytułowanym „Wstyd dla Waszyngtonu. Strzelanie do posłańca ostrzegającego przed katastrofą na rynku kryptowalut”, Long opisuje między innymi trudności jakie napotkały jej firmę w związku z próbą uzyskania zgody na otwarcie konta głównego w Systemie Rezerwy Federalnej (Fed) oraz w Banku Rezerwy Federalnej w Kansas City. Pozwoliłoby to Custodia Bank stać się częścią systemu Fed, jednak system bankowości centralnej ostatecznie odrzucił ich wniosek. Long twierdzi, że wniosek Custodii została odrzucony, a ich wizerunek oczerniony w mediach za próbę uzyskania państwowego uregulowania.
Long przechodzi następnie do krytyki planów decydentów o nałożeniu przysłowiowego kagańca na branżę krypto, stwierdzając, że takie podejście jedynie przesunie faktyczne ryzyko do szarej strefy i pozostawi regulatorów ze scenariuszem „polowania na kreta”, jako że różnego rodzaju czynniki ryzyka będą ciągle pojawiać się w najmniej spodziewanych miejscach. CEO Custodia Bank podkreśliła, że regulatorzy muszą znaleźć równowagę między ochroną inwestorów a umożliwieniem uczestnikom rynku innowacyjnego rozwoju, zamiast hamować branżę i zmuszać ją do ucieczki do szarej strefy, gdzie ryzyka i nieuczciwi gracze będą trudniejsi do kontrolowania.
Zobacz też: Rekin Gensler czuje krew. Kolejny cel SEC to Luna, Do Kwon i Terraform Labs
Jej zdaniem regulatorzy i ustawodawca muszą współpracować z kluczowymi przedstawicielami branży cechującymi się wysokim poziomem rzetelności i uczciwości, a następnie oddzielić ziarna od plew, aby stworzyć legalną, zgodną z przepisami alternatywę, która będzie wolna od oszustw i nadużyć. Bez względu na to, czy państwu podoba się to czy nie, technologia stojąca za pieniędzmi cyfrowymi stopniowo pozbędzie się pośrednictwa tradycyjnych banków, a dolary amerykańskie będą mogły przemieszczać się przez internet bez banków i bez czyjegokolwiek pozwolenia.
Coinbase i Kraken dołączają do chóru
Long nie pozostaje sama w swojej ostrej krytyce amerykańskich regulatorów rynku. Inni prominentni usługodawcy branżowi, w tym Brian Armstrong, dyrektor generalny Coinbase czy Jesse Powell, prezes giełdy Kraken, dołączyli do chóru i wspólnie wyrazili swoje frustracje z powodu działań regulatorów. Są zdania, że regulatorzy wybrali surowe egzekwowanie przepisów w miejsce przejrzystości, co nie przyniosło nikomu korzyści, ponieważ nieuczciwi gracze nadal działają i mają się dobrze.
Zobacz też: Cathie Wood kocha kryptowaluty. ARK Invest dokupuje akcje Coinbase
Branża krypto jest jak fundusze inwestycyjne w latach 40.
CEO Custodia Bank uważa, że przemysł kryptowalut stoi obecnie w punkcie podobnym do branży funduszy inwestycyjnych przed uchwaleniem ustawy o spółkach inwestycyjnych w 1940 roku. W latach 30-tych XX wieku branża funduszy inwestycyjnych była bowiem skupiskiem oszustw i nadużyć korupcyjnych, co skłoniło prezydenta Franklina D. Roosevelta do podjęcia drastycznych środków w celu przywrócenia jej do porządku. Long, która, jak sama twierdzi, od dawna ostrzega przed niebezpieczeństwami związanymi z dźwignią finansową w branży krypto i nieustannie atakuje szkodliwych graczy na rynku, twierdzi, że branża ta powinna zostać ucywilizowana, a nie brutalnie zdławiona jak to ma miejsce obecnie.
Choć oddzielenie ziaren od plew może być długim i skomplikowanym procesem, Long jest optymistką i uważa, że regulatorzy zrozumieją, że istnieją antidotum na krypto-oszustwa, które zalewają system. Wyciąga ona rękę i oferuje współpracę z politykami wszystkich opcji politycznych, aby walczyć z oszustwami, co jest kwestią apolityczną, i stworzyć bezpieczniejsze środowisko, w którym krypto może się rozwijać.
Paul Cabot dołączył w latach 30. do współpracy z FDR-em w celu uchwaleniu ustawy o funduszach inwestycyjnych z 1940 roku. Oferuję współpracę z politykami wszystkich opcji, aby zrobić to samo.
W 1940 roku, gdybyś powiedział ludziom, ile innowacji zostanie umożliwione przez decyzję FDR, by nie zabić dopiero co rozwijającej się branży funduszy inwestycyjnych w obliczu szerzącej się korupcji, nikt by Ci nie uwierzył. Widzę dzisiaj to samo w branży kryptowalut. Prezydent Biden musi zrobić to, co zrobił FDR – przyciągnąć dzisiejszych Paulów Cabotów i usiąść z nimi do stołu. – tak kończy swoje oświadczenie Caitlin Long.
Może Cię zainteresować: