Google ogłosiło plany zniesienia zakazu reklamowania portfeli i giełd kryptowalut, który obowiązuje od prawie trzech lat. W mocy pozostanie jednak zakaz reklamowania ICO.
Aktualizacja polityki reklam na głównej stronie internetowej firmy stanowi, że reklamodawcy portfeli kryptowalutowych i giełd kierowanych na rynek amerykański muszą być zarejestrowani w Financial Crimes Enforcement Network lub w podmiocie federalnym lub stanowym.
Reklamodawcy muszą również działać w zgodzie ze stanowymi i federalnymi wymogami prawnymi, a wszelkie reklamy i strony docelowe muszą być zgodne z zasadami reklamowymi Google. W oświadczeniu Google zadeklarowało, że wprowadza zmianę, aby „lepiej dopasować istniejące przepisy i wymagania FinCEN”.
Od czego się zaczęło?
Zarówno Google, jak i Facebook wprowadziły podobne zakazy reklamowania ICO w 2018 r. w związku z obawami wyrażanymi przez amerykańskie organy regulacyjne dotyczące oszukańczych reklam skierowanych do inwestorów. W większości przypadków reklama usług kopania kryptowalut, w tym sprzedaż sprzętu do kopania, nie miała zbytnich problemów w procesie zatwierdzania.
Oświadczenie z marca 2018 wyszło kilka dni po tym, jak niektórzy reklamodawcy używający Google Adwords do promowania firm związanych z kryptowalutami odnotowali spadek liczby wyświetleń swoich reklam. Część użytkowników opublikowała informację o zawieszaniu zarówno swoich reklam, jak i ich kont.
Głos zabrał wówczas Scott Spencer, dyrektor ds. reklam:
„Nie mamy kryształowej kuli, aby wiedzieć, dokąd zmierza przyszłość kryptowalut. Widzieliśmy już wystarczająco dużo szkód dla konsumentów lub potencjalnych szkód dla konsumentów, dlatego chcemy podejść do tego z najwyższą ostrożnością” – powiedział dla CNBC Scott Spencer.
Google twierdzi, że w 2017 r. usunęło ponad 3,2 miliarda reklam naruszających ich politykę, czyli prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej.
Pod koniec stycznia 2018 pisaliśmy o identycznym ruchu ze strony Facebooka. Największy portal społecznościowy zablokował możliwość wyświetlania reklam o charakterze ICO i kryptowalut. Zespół opisywał je jako zagrożenie dla swoich użytkowników, określając waluty cyfrowe oraz ICO jako potencjalne oszustwa.