Twórca Yearn Finance, Andre Cronje, opublikował na Github projekt swojego trzeciego protokołu o nazwie Keep3r Network. Podnieceni inwestorzy ruszyli do boju. Wymiana środków na nowy token przyniosła więcej strat niż korzyści. Po raz kolejny okazało się, że „co nagle, to po diable”. Projekt nie jest jeszcze nawet w fazie beta…
Pomimo braku formalnego ogłoszenia o uruchomieniu i dokumentacji Keep3r stwierdzającej, że protokół jest w fazie beta, nadmiernie żywiołowi inwestorzy po raz kolejny rzucili się, by zainwestować w projekt Cronje’go. Wielu z nich już poniosło straty.
Dla przypomnienia:
Czym jest Keep3r?
Keep3r to zdecentralizowany rmarketplace dla prac technicznych uzbrojony w natywny token KPR. Platforma ma na celu zapewnienie ograniczonym kadrowo projektom kryptowalutowym dostępu do wyspecjalizowanej siły roboczej i technologii.
Dokumentacja Keep3r określa założone zadania jako „tak proste, jak wywołanie transakcji, lub tak złożone, jak wymagające rozbudowanej logiki pozałańcuchowej”. To stwierdzenie ma wizualizować, jak szeroki jest zakres działań, które umożliwia korzystanie z platformy. Pracodawcy mogą również wypłacać wynagrodzenie w KPR zatrudnionym wykonawcom z opłat uzyskanych dzięki yield farmingowi KPR i ETH na Uniswap.
Nowy token KPR spowodował gorączkę wśród fanów DeFi
Nowy projekt został zauważony przez osoby śledzące Cronje na GitHubie lub Ethereum. Co istotne, Cronje podejmował bezpośrednią interakcję z kodem z poziomu swojego osobistego portfela.
Garstka oportunistycznych traderów i ich boty szybko wstrzyknęło pieniądze do platformy i zaczęło obracać tokenem na Uniswap, powodując wzrost jego ceny z 1 USD do 2000 USD przy niewielkim wolumenie. Niedługo potem wartość tokena spadła poniżej 100 USD. W międzyczasie, Cronje wielokrotnie przestawiał kontrakty Keep3r, podczas gdy testowanie kodu było w toku.
„Szczęście w nieszczęściu”?
„Na szczęście”KPR przyciągnął tylko kilka tysięcy dolarów kapitału. W przypadku ostatniego „eksperymentu” Cronje stało się zgoła inaczej. Eminence – bo o tym projekcie mowa – który został całkowicie ogołocony z 15 milionów dolarów, podczas gdy Cronje spał i nie zdawał sobie sprawy, że jego zwolennicy pospiesznie zainwestowali w protokół.
Ciekawostką jest, że haker przekazał połowę funduszy Cronje, który obudził się z powodu fali gróźb śmierci, po czym przekazał skradzione fundusze z powrotem inwestorom Eminence:
Powyższy incydent odciągnął Cronje od mediów społecznościowych na prawie dwa tygodnie. Aż do wczoraj…
Co słychać w Yearn Finance?
Yearn Finance doświadczył ostatnio sporego spowolnienia. Całkowita wartość projektu (TVL) spadła w ubiegłym miesiącu o 50% z poziomu 900 milionów dolarów. Yearn jest obecnie dziewiątym co do wielkości protokołem DeFi z TVL na poziomie 451 milionów dolarów.
Yearn opublikował wczoraj manifest, w którym wyraża swoją wizję decentralizacji. Możecie go przeczytać tutaj.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.