Kolejne kraje zastanawiają się, jak od strony podatkowej podejść do zagadnienia kryptowalut i wszystkiego, co z nimi związane. Ostatnio podjęcie kroków prawnych w celu opodatkowania miningu zapowiedziała Hiszpania.
Wprawdzie w Unii Europejskiej kryptowaluty są zwolnione z VAT-u, ale nie znaczy to, że rządy państw członkowskich nie zastanawiają się, jak zarobić na „wirtualnych” pieniądzach. Hiszpański urząd podatkowy oświadczył pod koniec września, że kopanie bitcoinów i altcoinów to działalność zarobkowa – i jako taka powinna być obłożona podatkiem. Pierwszym krokiem w tym celu ma być rejestracja wszystkich podmiotów (dotyczy to też osób prywatnych), które zajmują się miningiem.
Podatki? I to wcale nie małe
Niektórzy są zdania, że taki projekt oznacza, iż kryptowaluty są brane przez rząd Hiszpanii na poważnie. Z drugiej strony pojawiają się głosy, że plan opodatkowania miningu może zniechęcić „kopaczy”, a tym samym osłabić cały biznes. Szczególnie, że – jak informuje hiszpański portal Criptonoticias.com, powołując się na ekonomistę Jose Antonio Bravo Mateu – danina może wynieść od 10 do nawet 47 proc. Poza tym to Hiszpania była jednym z pierwszych krajów w Unii, które zdjęły VAT z transakcji kryptowalutami – dlatego istnieje obawa, że i teraz zainspiruje ona kolejne kraje do podobnego działania.
Niecały miesiąc wcześniej na podobny pomysł wpadł włoski fiskus. Zgodnie z projektem tego ostatniego podatek ma być nałożony tylko na firmy, które obracają kryptowalutą. Co ciekawe, stawka podatkowa miałaby uwzględniać wahania kursu kryptowalut. Jednak jak na razie to tylko propozycja, której wciąż nie przegłosował tamtejszy rząd.
Na szczęście można mieć nadzieję, że przynajmniej w Polsce sytuacja w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie. W końcu dopiero w lutym tego roku, jako jeden z ostatnich w Europie, polski urząd skarbowy wydał interpretację, zgodnie z którą sprzedaż i kupno kryptowalut nie musi być objęta podatkiem VAT. Dlatego nasza skarbówka raczej nieprędko zacznie zastanawiać się nad wprowadzeniem w życie pomysłów swoich włoskich i hiszpańskich odpowiedników.