Ukraińscy hakerzy wykonali dziś rano serię udanych włamań na rosyjskie adresy. Jedną ze stron, które padły ich ofiarą, jest serwis należący do Infotel ISP, służący do komunikacji pomiędzy rosyjskim bankiem centralnym a instytucjami finansowymi. Skutkiem tego, rosyjski bankowy system płatniczy utracił zdolność funkcjonowania i na razie pozostaje sparaliżowany.
Rosyjski system finansowy, wedle „niepotwierdzonych, lecz natarczywych” opinii i tak ledwie zipiący ze względu na ciężar sankcji i gospodarkę pogrążającą się w kryzysie pod wpływem obciążeń wojennych, napotkał na swej wyboistej drodze kolejną przygodę.
Access granted
Jej sprawcami są haker lub grupa hakerów, którzy kryją się pod pseudonimem Cyber.Anarchy.Squad. Podmiot ten, przedstawiający się jako grupa sieciowych „aktywistów” (taa, z pewnością…), którzy działają z idealistycznych pobudek na rzecz wolności, demokracji oraz ukraińskiej suwerenności, zagrożonej przez rosyjską agresję.
Zobacz też: Amerykanie uderzają w rosyjskie złoto. Będzie jeszcze droższe?
Jakkolwiek wobec tej naiwnej idealistyczności można mieć pewne wątpliwości, to z uwagi na brak dostępnych publicznie, twardych danych pozbawione jest sensu spekulowanie, w ramach której z ukraińskich służb specjalnych rzeczone persony faktycznie działają i jakie stopnie służbowe noszą. Ważniejsze jest, czego udało im się dokonać.
Hakerzy owi bowiem – kpiąc sobie nie tylko z rosyjskich zabezpieczeń sieciowych, ale też przede wszystkim z kremlowskich organów władzy oraz produkowanych przez rzeczone organa stosów surowo brzmiących przepisów i dyrektyw – jęli umieszczać proukraińskie materiały, wyrażające nadzieje na powodzenie ukraińskich działań wojennych na Zaporożu, a także w sarkastyczny sposób szydzące z rosyjskich oficjeli.
Były płatności → [enter Cyber.Anarchy.Squad.] → nie ma płatności
Ofiarą tych działań padło 15 witryn internetowych. Byłoby to głównie zwycięstwo propagandowe oraz podrażnienie legendarnie wrażliwego rosyjskiego ego, gdyby przy tej okazji nie udało się wyłączyć całego systemu płatności, który funkcjonuje w oparciu o Centralny Bank Federacji Rosyjskiej, a obsługiwany jest właśnie za pośrednictwem Infotel ISP.
W związku z tym w Rosji nie działają obecnie systemy większości banków, a także operatorów płatności bezgotówkowych, sklepów internetowych czy nawet automatów biletowych. W skrócie – by sparafrazować klasyka – system padł i rozwalił sobie głupią facjatę.
Straty finansowe, jakie wyrządza trwająca blokada, jak na razie muszą być uznane za trudne do oszacowania – tym bardziej, że nie wiadomo, jak długo potrwa naprawa. Grupa Cyber.Anarchy.Squad. na swoim koncie w Telegramie twierdzi, że nieodwracalnie uszkodziła/zniszczyła infrastrukturę Infotel-u, a co za tym idzie – naprawienie całości może okazać się nie tylko kłopotliwe, ale też długotrwałe.
Jak dotąd nie ma natomiast doniesień o tym, aby jakiekolwiek utrudnienia dotykały użytkowników kryptowalut oraz ich operacji (poza naturalnie tymi wszystkimi, które dotykają ich na co dzień, a których źródłem jest rosyjskie państwo).
Może Cię zainteresować: