Od wielu miesięcy rynki widzą w recesji istotny czynnik ryzyka. Czy naprawdę powinny? W tym tygodniu poznamy szereg kluczowych odczytów z przemysłowych indeksów PMI z USA, Europy i Chin. Tydzień zwieńczy odczyt kluczowych danych z rynku pracy USA – Non-farm Payrolls (NFP). Według danych z kwietnia, globalna ekspansja gospodarcza przyspieszyła na początku drugiego kwartału. Przede wszystkim dzięki szybszemu wzrostowi działalności w usługach choć produkcja i przemysł zostały wyraźnie w tyle. Co za tym idzie także od strony inflacji ostatnie odczyty także się różniły. Mocne, proinflacyjne usługi i spadek wzrostów cen w przemyśle.
Od strony presji cenowej kluczowe pytanie brzmi – jak długo trwać będzie 'mocny sektor usług’? Choć zarówno działalność produkcyjna, jak i usługowa rosły w szybszym tempie, różnica między tempami ekspansji zwiększyła się już drugi miesiąc z rzędu. Mimo mniejszych problemów od strony globalnych łańcuchów dostaw, brak wzrostu popytu w przemyśle pozostaje niepokojący. Zwłaszcza jeśli gwałtowny wzrost popytu na usługi osłabnie w nadchodzących miesiącach.
Recesja której nie będzie?
Pośrednio sytuacja mocnych usług i słabszego przemysłu wynika z sezonowości (branża turystyczna) i zwiększonego popytu na niektóre usługi konsumenckie. Wzrost w usługach jest np. mocno widoczny w Azji, po zniesieniu środków przeciwdziałających pandemii COVID-19 w Chinach. Pośrednio napędza go też pierwszy rok nieograniczonych podróży po świecie. Pierwszy od czasu pandemii. Jednocześnie globalna produkcja sektora wytwórczego trzeci miesiąc z rzędu wzrosła tylko nieznacznie a przemysłowe dane makro pokazywały słabość.. Nowe zamówienia na towary spadały choć ostatnie dane z USA za maj wykazały wzrost). Wciąż mamy więc mnóstwo gryzących się ze sobą danych – nie wynika z nich by recesja:
- już trwała
- była przesądzona
- lub niemożliwa do uniknięcia
Największym optymistą w tym zakresie jest szef Fed, Jerome Powell. Za każdym razem podkreśla, że rynek pracy jest mocny (to pozwala inflacji zakorzeniać się w usługach). To odróżnia obecną sytuację od innych 'przedrecesyjnych’ okresów gospodarczych. Istotnie – jest to czynnik, który może diametralnie zmienić cały cykl gospodarczy. Jeśli uznamy, że rynek pracy pozostanie mocny dłużej, niż Rezerwa Federalna będzie kontynuowała cykl.
Globalny indeks produkcji J.P.Morgan opracowywany przez analityków S&P Global wyniósł w kwietniu 54,2 wobec odczytu 53,4 w marcu. Oznacza to trzecią z rzędu miesięczną ekspansję globalnej gospodarki. To oznacza najszybsze tempo od grudnia 2021 roku. Najnowszy odczyt wskazuje, że globalny PKB wzrósł w ujęciu kwartalnym oraz w ujęciu rocznym o blisko 4%. Recesja nie wydaje się więc przesądzona. Być może Powell z Fed ma rację optymistycznie wierząc, że Stanom Zjednoczonym uda się jej uniknąć?
Kalendarium
- Poniedziałek: Brak ważnych odczytów
- Wtorek: Sprzedaż detaliczna i inflacja z Hiszpanii, PKB Szwajcarii, Indeks nastrojów i podaż pieniądza M3 w strefie euro, Indeks S&P Case/Schiller dla największych metropolii USA oraz odczyt cen rynku nieruchomości FHFA, Indeks konsumencki Conference Board – także z USA, przemówienie Barkina z Rezerwy Federalnej oraz przemysłowy odczyt regionalnego indeksu Dallas Fed
- Środa: Produkcja przemysłowa w Japonii, Indeks przemysłu PMI dla Chin (CFLPL), Sprzedaż detaliczna w Szwajcarii, Inflacja oraz PKB Francji, Wskaźnik rynku pracy w Polsce wg. BIEC, Inflacja i PKB Polski, Inflacja i PKB Niemiec, PKB Kanady, Przemówienia Bowman, Collins, Jefferson i Harker z Fed, regionalny indeks Chicago PMI z USA, Beige Book Fed
- Czwartek: Przemysłowy indeks PMI Chin oraz Indii, Przemysłowa PMI Polski, Szwajcarii, Norwegii, Hiszpanii, Włoch, Francji, Niemiec oraz całej strefu euro, Inflacja i stopa bezrobocia w strefie euro, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA (claimsy), raport ADP z rynki pracy – także z USA, przemysłowe indeksy PMI i ISM z USA, kolejne przemówienie Harkera z Fed
- Piątek: Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA (NFP)
Podsumowanie
Kluczowe w tym tygodniu będą odczyty przemysłowych indeksów PMI Chin (rynki przekonują się, że momentum gospodarcze Chin osłabło) oraz oczywiście USA. Najważniejsze dane od strony rynku pracy pojawią się w piątek – NFP z USA. Choć czwartkowy raport ADP z sektora prywatnego może rzucić nieco więcej światła na finalny odczyt zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Z perspektywy inwestorów w Polsce bardzo ważne będą odczyty krajowego PKB, który wypadł ostatnio zaskakująco mocno oraz inflacji. Dalszemu spadkowi presji cenowej mogą sprzyjać czynniki sezonowe oraz roczna zmiana cen paliw, która w skali r/r powinna przyczynić się do złagodzenia odczytów inflacyjnych. Ostatnie publiczne wypowiedzi prof. Glapińskiego, prezesa NBP otworzyły pewną 'gołębią’ furtkę do obniżek stóp w końcówce roku. Jeśli PKB kraju okaże się mocne, a inflacja spadnie – polska giełda może pozytywnie przyjąć dane.