W nowym tygodniu inwestorzy skoncentrują się na danych o inflacji z USA. Po nieco wyższym, od prognoz odczycie w lutym (za styczeń), rynek oczekuje, że trend ten nie utrzyma się, a spadek będzie kontynuowany. Uzasadniałby to także efekt początku roku, gdzie często widoczny jest wpływ skokowych podwyżek cen, związanych z otwarciem nowego roku. Wydaje się, że wszystkie ostatnie (przeważnie słabsze) odczyty makro wspierają ten scenariusz. Pozornie jest on korzystny dla rynków i oznacza być może szybsze, od oczekiwań luzowanie polityki monetarnej Fed… Pod warunkiem, że spadek nie będzie przesadnie duży. Zatem pytanie, jak głębokie będzie ewentualne spowolnienie. Znacznie niższy, od prognoz odczyt inflacji może paradoksalnie stać się źródłem niepewności na Wall Street.
Przewrotna dezinflacja?
Zgodnie ze starą maksymą ’To, co wczoraj napędzało rynki, dzisiaj napawa je strachem’. Mocny trend dezinflacyjny wiąże się bowiem z niższą aktywnością gospodarczą i ostrożniejszym konsumentem. Oba te czynniki nie są dla rynku akcji pozytywne. W tym kontekście reakcja na dane o inflacji ze Stanów jest niepewna. Zarówno nieco wyższa, jak i zdecydowanie niższa od oczekiwań może przynieść korektę. Najbardziej pozytywny może okazać się odczyt zgodny z oczekiwaniami rynku, lub minimalnie od nich niższy.
Innymi istotnymi odczytami będą dane inflacji z Niemiec oraz sprzedaż detaliczna z USA. Niższe, od prognoz dane mogą wesprzeć przede wszystkim notowania złota i osłabić dolara. Coraz niższe dane inflacyjne sugerują ochłodzenie, choć spowolnienie wzrostu wynika w dużej części z efektów bazowych. Niemniej jednak stanowi pewną 'rysę’ na oczekiwaniach sugerujących 'miękkie lądowanie’ gospodarki USA. W ostatnich tygodniach obserwowaliśmy spore napływy do złota, które ma za sobą nominalny, historyczny rekord. Jednak do skorygowanego i inflację wciąż brakuje mu ok. 1000 USD za uncję. Czy napływy do złota 'wyprzedzają’ słabszą koniunkturę w kolejnych kwartałach? Czy przyspieszą napływy do 'bezpiecznych przystani’ i spółek value? Przekonamy się w nadchodzącym tygodniu, który otwiera sie, gdy pozycjonowanie na złocie jest wyjątkowo bycze.
Kalendarium ekonomiczne
Poniedziałek
- Dane PKB Japonii
- Inflacja CPI Norwegii
- Sprzedaż detaliczna Hiszpanii
- Inflacja CPI Czech
- Raport o inflacji w Polsce
Wtorek
- Indeks zaufania biznesowego Australii
- Wnioski o zasiłek i dane z rynku pracy Wielkiej Brytanii
- Inflacja CPI i HICP z Niemiec
- Inflacja CPI i bazowa ze Stanów Zjednoczonych
Środka
- PKB i produkcja przemysłowa Wielkiej Brytanii
- Wnioski o kredyt hipoteczny z USA
Czwartek
- Inflacja CPI i HICP z Hiszpanii
- Inflacja CPI ze Szwecji
- Inflacja PPI / bazowa PPI z USA
- Sprzedaż detaliczna / bez samochodów / ilość towarów niesprzedanych
Piątek
- Inflacja CPI ze Słowacji
- Produkcja przemysłowa Czech
- Inflacja CPI z Polski
- Indeks regionalny New York Empire State
- Sprzedaż hurtowników w Kanadzie
- Produkcja przemysłowa USA i wykorzystanie mocy produkcyjnych
- Długoterminowe i krótkoterminowe oczekiwania inflacyjne i indeks Michigan
Może Cię zainteresuje: