Amerykański technologiczny gigant, Intel postawi w okolicach Wrocławia fabrykę półprzewodników. Docelowo pracować będzie w niej nawet kilka tysięcy ludzi. Kwota inwestycji robi wrażenie, to około 4,9 mld USD czyli niemal 20 mld PLN. Informacja ta przychodzi niedługo po tym jak Microsoft zdecydował się stworzyć w Polsce jedną z siedzib 'chmurowych’ Azure. Pozytywny sentyment globalnych koncernów potwierdza, że nasz kraj staje się coraz atrakcyjniejszy dla inwestycji. Wynika to nie tylko z rozbudowanej logistyki i strategicznej lokalizacji.
Coraz bliższe relacje Polski ze Stanami Zjednoczonymi, wynikające z geopolityki wydają się procentować. Zagraniczne inwestycje na wielką skalę mogą być odbierane jako znak, że nasz kraj staje się coraz ważniejszy w Unii Europejskiej. Co za tym idzie – prawdopodobnie będzie mógł liczyć na obronę w sytuacji potencjalnego zagrożenia. Budowa fabryki półprzewodników to rzecz niezwykle czasochłonna i wymagająca przekierowania łańcuchów dostaw. Tak dużą inwestycję, w tak strategiczny obiekt ciężko porównać z czymkolwiek innym czego doświadczyła Polska od lat 90-tych. Warto zaznaczyć, że informacja przychodzi w czasie gdy indeks WIG20 notuje rajd, a sentyment wokół polskiego rynku akcji jest najbardziej pozytywny od wielu lat.
Intel wspiera globalny rynek półprzewodników
Zakład pod Wrocławiem skoncentruje się przede wszystkim na projektowaniu i testowaniu półprzewodników. Pat Gelsinger, CEO Intela wskazał: „Dzięki tej dzisiejszej inwestycji i innym inwestycjom w UE jesteśmy podekscytowani, że możemy odgrywać kluczową rolę w budowaniu tych bardziej odpornych łańcuchów dostaw”. Unia Europejska chce odpowiadać za 20% produkcji półprzewodników do 2030 roku. Ruch Intela jest strategiczną częścią unijnego celu. Przypomijmy – Intel posiada już swoje centrum R&D w Gdańsku. Czas na budowę polskiej 'Doliny Krzemowej’ w Miękini – pod Wrocławiem.
Jeszcze 20 lat temu taka historia mogłaby brzmieć jak dobry żart. W Polsce testowane będą układy scalone budowane w Irlandii i Niemczech. Projekt jest oczywiście w fazie przygotowawczej i wymaga zgody UE. Lokalizacja prawdopodobnie została uwarunkowana sąsiednim położeniem zakładu krzemowego w Niemczech. To tam chipy będą produkowane i wysyłane do Polski. Tu będą odbywać się ich finalne testy. Irlandia, Niemcy i Polska staną sie 'filarem’ europejskiego przemysłu chipów? We Wrocławiu i okolicznych miejscowościach pracuje ok. 36 tys. programistów IT. Bez wątpienia to także było jednym z powodów decyzji Intela.
Może Cię zainteresuje: