Fotowoltaika. Czekają nas kolejne zmiany w przepisach

Czy fotowoltaika w naszym kraju wyjdzie w końcu na prostą? Oprócz wprowadzenia taryf dynamicznych w przyszłym roku, nowy rząd planuje wprowadzić własne rozwiązania dla prosumentów, co ma przynieść korzyści i większą przewidywalność.

Nowy rząd obiecuje wprowadzenie korzystniejszych zasad rozliczania wyprodukowanej energii elektrycznej, co oznacza niższe rachunki za prąd dla osób inwestujących w fotowoltaikę. Jednak nie przewiduje się powrotu do poprzednich zasad net meteringu.

Jaka będzie polska fotowoltaika za nowych rządów?

Innymi słowy, stare zasady nie zostaną przywrócone. Nowe mają jednak sprawić, że prosumentom będzie się opłacało sprzedawać wyprodukowaną energię elektryczną.

Koalicja Obywatelska chce wprowadzenia minimalnej ceny odkupu energii, co ma dać pewność inwestorom, że inwestycja w instalację fotowoltaiczną zwróci się w ciągu siedmiu lat. Wyjaśnijmy, że obecnie prosumenci rozliczają się na podstawie średniej ceny energii elektrycznej notowanej na Towarowej Giełdzie Energii z poprzedniego miesiąca, co nie daje gwarancji co do przyszłych cen. Propozycje KO zakładają także modyfikację depozytu prosumenckiego, umożliwiając wypłatę 100 proc. wartości depozytu. To ma przyczynić się do bardziej sprawiedliwego rozliczania między dystrybutorem a prosumentem.

Ponadto, Koalicja Obywatelska proponuje wspieranie magazynów energii i tworzenie lokalnych wspólnot energetycznych, które będą produkować i zużywać energię na miejscu. Warto zaznaczyć, że te zmiany są reakcją na spowolnienie w zakładaniu instalacji fotowoltaicznych po zmianach w systemie rozliczeń prosumentów, które wprowadzono na przełomie 2022 i 2023 roku. Wprowadzenie net billingu, który różni się od poprzedniego systemu net meteringu, spowodowało obniżenie atrakcyjności inwestycji w fotowoltaikę.

Zobacz też: Bitcoin dobrze sobie radzi. A co z pozostałymi kryptowalutami?

Wychodząc naprzeciw potrzebom prosumentów

Proponowane zmiany przez Koalicję Obywatelską mają na celu zachęcenie do dalszego rozwoju fotowoltaiki w Polsce, przy jednoczesnym zwiększeniu sprawiedliwości i przewidywalności dla prosumentów.

W wypowiedzi dla dziennikarzy portalu Money.pl Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energii Odnawialnej, podkeślił, że rozwijany net biling – wspomagany programami, jak np. „Mój prąd” czy wsparciem dla magazynów energii, ciepła oraz systemów zarządzania energią – daje duży potencjał. – A przy tym jest rozwiązaniem rynkowym [ dodał.

Może Cię zainteresować:

fotowoltaikaprądprosument
Komentarze (0)
Dodaj komentarz