Fatalna sytuacja w sektorze bankowym i ostatnie głośne upadki znanych podmiotów, wprowadził wiele niepewności i strachu również w Europie. Nie powinno to dziwić, ponieważ były to najgłośniejsze upadki od ostatniego kryzys i jedne z największych w historii USA. Póki co, nie licząc upadku Credit Suisse, w Europie jest całkiem spokojnie, pomimo kryzys. Jednak czy europejskie banki pozostają bezpieczne?
Czy banki w Europie są bezpieczne?
Kiedy w marcu dwa znane banki amerykańskie upadły, wielu łudziło się, że to tylko chwilowe turbulencje systemu bankowego. Jednak realiści nie mieli złudzeń. Obserwowaliśmy bowiem bankructwa SVB i Silvergate Jedne z najgłośniejszych od kryzysu 2008 roku i jednocześnie jedne z największych w historii bankowości USA. Taka sytuacja nie zdarza się często, więc niemal pewne było, że to nie koniec. Tak też się stało. Kilka tygodni później, w wyniku masowego odpływu depozytów, upadł First Republic. W międzyczasie w Europie zbankrutował szwajcarski bank Credit Suisse. Mimo, że kolejnych upadków nie było, a sytuacja wydaje się stabilna, to analitycy zaczęli się zastanawiać, czy zagrożenie jest realne. Temat ten był dyskutowany w trakcie ostatniej konferencji Instytutu Finansów Międzynarodowych. Pojawiło się kilka opinii ekspertów odnośnie tego, czy europejski sektor bankowy może czuć się bezpiecznie. Eksperci w swoich opiniach są dość zgodni.
Eksperci oceniają odporność europejskich banków
Uczestnicy ostatniej konferencji Instytutu Finansów Międzynarodowych, która miała miejsce w Brukseli, dyskutując o stanie europejskiego sektora bankowego byli dość jednomyślni. Ana Botín prezes hiszpańskiej Grupy Santander powiedziała: Mamy bardzo mocną pozycję pod względem kapitałowym, nadzoru nad płynnością, ochrony danych naszych klientów. Z kolei Davide Serra dyrektor generalny Algebris Investments stwierdził, że europejskie banki są bezpieczniejsze i silniejsze niż amerykańskie. Serra zwrócił też uwagę na fakt, że europejskie banki mają wyższy wskaźnik płynności od amerykańskich. Eksperci wskazali też, że w sektorze bankowym w Europie nie ma aż tak dużego zróżnicowania. Natomiast w USA jest kilka dużych i najbardziej rozpoznawalnych banków, które w sytuacjach kryzysowych przyciągają do siebie klientów mniejszych konkurentów.
Może Cię zainteresować: