Kursy walut: jak zakończymy pierwszy kwartał nowego roku?
Zespół analityków PKO Banku Polskiego opublikował raport dotyczący świeżej analizy rynku walutowego, prognozującego ruchy i kursy walut takich jak dolar, euro i złotówka na koniec pierwszego kwartału 2023 r.
Wchodząc w pierwszy kwartał 2023 roku, analitycy PKO BP przewidują kurs EUR/PLN na poziomie 4,65, a kurs USD/PLN na poziomie 4,43, zakładając kurs EUR/USD na poziomie 1,05.
Komentarz analityków
Autorzy oczekuje kontynuacji umacniania się polskiego złotego, ale według nich tempo aprecjacji złotówki zwolni w porównaniu z poprzednimi miesiącami. Mimo prawdopodobnego zakończenia cyklu zaostrzania polityki monetarnej w Polsce i skutków z tego wynikających, poprawa wskaźników nierównowagi zewnętrznej oraz brak realizacji scenariusza recesji powinny sprzyjać złotemu.
Szeroki rynek szacuje, że podwyżki stóp procentowych w USA zakończą się w pierwszej połowie tego roku, co powinno zmniejszyć presję podażową na waluty rynków wschodzących takie jak PLN. Analitycy oczekują jednak pewnej reakcji notowań dolara do euro na skutek utrzymania jastrzębiego stanowiska Rezerwy Federalnej (Fed), co opóźni perspektywę cięć stóp procentowych w USA.
Zobacz też: RPP podjęła decyzję. Jak zmienią się raty kredytów?
Według pracowników PKO Banku Polskiego, Rada Polityki Pieniężnej zakończyła już ostatecznie cykl podwyżek stóp procentowych, ustalając i pozostawiając referencyjną stopę na poziomie 6,75%. Rada przewiduje przejściowy wzrost wskaźnika inflacji CPI nawet powyżej 20%, ale decydenci skupiają się już na oczekiwanym trendzie spadkowym, który powinien prowadzić do jednocyfrowej inflacji pod koniec 2023 roku.
Dalszy spadek realnych stóp procentowych (do głęboko negatywnych poziomów) w pierwszym kwartale ograniczy możliwości umacniania się złotego. Cykle instrumentów pochodnych wskazują, że w 2023 roku będą już miały miejsce pierwsze cięcia stóp procentowych, a najszybciej nastąpią one w Czechach. Polityka pieniężna NBP nie powinna negatywnie wpłynąć na wartość względną złotego w porównaniu z innymi walutami w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (CEE).
Analitycy twierdzą też, że polska waluta skorzysta na redukcji deficytu rachunku obrotów bieżących z powodu poprawy warunków handlowych wynikających z obniżających się cen ropy i gazu. Dodatkowo, globalne perspektywy ekonomiczne sugerują, że pomimo znacznego spowolnienia, istnieje większe prawdopodobieństwo scenariusza „miękkiego lądowania” (bez zauważalnego spadku PKB), co powinno mieć pozytywny wpływ na waluty rynków wschodzących. W regionie CEE dodatkowe wsparcie dla złotego powinno pochodzić z udanych negocjacji budżetowych z UE i napływających środków z funduszu odbudowy.
Może Cię zainteresować: