Telefonica O2 i Liberty Virgin Media zgodziły się stworzyć największego operatora telefonii i Internetu w Wielkiej Brytanii, kreując poważną konkurencje dla swoich rywali.
Wycena nowej spółki osiąga 31 miliardów funtów (38 miliardów dolarów), przy czym wartość O2 Telefoniki wynosi 12,7 miliarda funtów, a Liberty Virgin Media – około 18,7 miliarda funtów. Spółki, które negocjują już od grudnia, podały w czwartkowym oświadczeniu, że dokonają synergii wynoszącej 6,2 miliarda funtów.
To wspólne przedsięwzięcie, które pierwszy raz zostało opisane przez Bloomberga, jest szansą dla obu spółek macierzystych na przekształcenie dwóch średnich firm w pełnoprawnego konkurenta BT Group Plc w ramach tak zwanych usług konwergentnych, które łączą telefon stacjonarny i bezprzewodowy, Internet szerokopasmowy i telewizję. Jest to również największa taka oferta, odkąd na początku marca ogłoszono pandemię Covid-19.
Akcje Telefonica SA wzrosły aż o 4,4% po ogłoszeniu fuzji, mimo przeciętnych zysków w ostatnim okresie, a BT ogłosiło, że anuluje dywidendę, powodując spadek akcji grupy o ponad 11%.
Dokapitalizowanie za ponad 8 miliardów
Telefonica O2 otrzyma wstępną płatność z Liberty Virgin Media w wysokości około 2,5 miliarda funtów i później kolejne 5,7 miliarda funtów przez dokapitalizowanie, a obie firmy będą miały równe udziały w nowym przedsięwzięciu. Każda ze spółek będzie wybierała połowę 8-osobowego zarządu. Będzie on miał przewodniczącego, który ma się zmieniać co dwa lata. Transakcja ma zostać sfinalizowana już w połowie 2021 r.
Fuzja jest najnowszym przedsięwzięciem Johna Malone’a, miliardera i prezesa Liberty, który nieustannie szaleje w branży fuzji i przejęć od momentu sprzedaży dostawcy telewizji kablowej Tele-Communications Inc. firmie AT&T Inc. za 48 miliardów dolarów w 1999 roku.
Dla prezesa Telefonica SA, Jose Marii Alvareza-Pallete, jest to okazja do przekonania inwestorów, że jest on zaangażowany w restrukturyzację zadłużonej spółki i ma plan, jak rozwiązać jej problemy.
Inwestorzy nie pałają zapałem do akcji Telefoniki od czasu, gdy cztery lata temu Pallete został prezesem. Spowodowane jest to tym, że madrycka firma nie zapewniła wyraźnych perspektyw wzrostu i redukcji zadłużenia. Tylko w tym roku akcje spadły o 30%, nawet po tym, jak w listopadzie została wprowadzona strategia koncentracji na Hiszpanii, Brazylii, Wielkiej Brytanii i Niemczech, które generują większość zysków spółki.
Możemy więc spokojnie założyć, że fuzja doprowadzi do długotrwałego wzrostu wartości akcji nowo powstałego tworu Virgin i O2. Jednak wyjście ze „średniej” ligi nie wiąże się z samymi pozytywami. Ich działanie może skłonić kolejne spółki do podejmowania podobnych fuzji .Jak mówi Kester Mann, analityk w CCS Insight:
„Uważamy, że ta transakcja będzie miała gigantyczny wpływ na rynek brytyjski. Vodafone, Three, Sky i TalkTalk zaczną oceniać swoją nową pozycje rynkową i nie można wykluczyć kolejnych fuzji”.