Akcje europejskich banków są najtańsze w historii

Akcje europejskich banków są najtańsze w historii

Jeśli uważasz, że pandemia mocno uderzyła w sektor turystyczny, czyli podróże i wypoczynek, to lepiej przyjrzyj się europejskim bankom. Podczas gdy indeksy wszystkich pozostałych sektorów odbiły się od czasu swoich dołków w marcu, banki ponownie osiągają dno. Pomimo notowania na najniższym historycznym poziomie i rekomendacji kupna akcji banków od takich podmiotów jak Bank of America Corp, podmioty te nie znalazły wielu przychylnych dla siebie inwestorów. Na rynku, który znów staje się ostrożny, skupiono się na dużych rezerwach na straty kredytowe w branży, ponurych prognozach zysków i perspektywach długoterminowych szkód gospodarczych spowodowanych przez wirusa. To wszystko nakreśla dla banków ponurą przyszłość.

Indeks banków Euro Stoxx, wskaźnik akcji bankowych strefy euro, spadł w zeszłym tygodniu do rekordowo niskiego poziomu. Szerszy indeks bankowy Stoxx 600, który obejmuje również kredytodawców z Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Skandynawii i Polski, zbliżył się do rekordowo niskiego poziomu. Spadł on w tym roku o 43%, co jest najgorszym wynikiem w branży w Europie, podobnie jak w przypadku sektora turystycznego.

Bloomberg

Jak daleko jeszcze?

Pytanie brzmi: jak bardzo wszystkie negatywne informacje są już wycenione przez rynek? Banki są tańsze niż kiedykolwiek na papierze, a szacowany przez branżę stosunek price-to-book jest najniższy w historii po tym, jak ostatnio spadł poniżej poziomów obserwowanych podczas globalnego kryzysu finansowego z 2008 roku. Nadege Dufosse, dyrektor ds. alokacji aktywów w Candriam Investors, powiedział:

Europejskie banki i sektor samochodowy mogą być najbardziej atrakcyjnymi sektorami wartości, na które można zwrócić uwagę, gdy rozpocznie się normalizacja sytuacji gospodarczej.

Na poniższej grafice widzimy price-to-book ratio dla europejskich banków, które jest najniższe od kryzysu finansowego z 2009 roku:

Bloomberg

Obecna sytuacja odbija się także na wycenie rynkowej większości banków w Europie. Głównym aspektem jest to, ile banki są w stanie znieść strat wywołanych przez koronawirusa. Z racji tego, że nikt tak naprawdę nie wie, jak potoczy się przyszłość, analitycy zakładają, że większość banków jednak odłożyło dość sporo gotówki, aby przetrwać chude miesiące.

Maciej Kmita

BankiKoronawirusKryzys gospodarczy
Komentarze (0)
Dodaj komentarz