Kryptoderywatywy – efekt Contango i Backwardation

Kryptoderywatywy przeżywają swój największy rozkwit. Artykuł korzysta z pracy badawczej wykonanej przez Su Zhu i Arthur_0x.

Wprowadzenie – kryptoderywatywy rosną w siłę

Przez ostanie dwa lata rynki kryptoderywatyw doświadczyły nieprawdopodobnego sukcesu, zarówno od strony zwiększonego napływu aktywnie handlujących klientów, jak i wolumenu. Pomimo tego, co twierdzą zdobywające ogromną atencję w mediach, raporty takich firm jak Bitwise, twierdzące, że 95% wolumenu przepływającego dzień w dzień przez krypto giełdy jest fałszywe, derywatywy notują kolejne sukcesy. Według oficjalnych statystyk prowadzonych przez obeznaną w rynku firmę Alameda Research, 24-godzinny wolumen kryptoderywatyw wynosi $6.5 miliarda USD.

Rosnące współzawodnictwo i zwiększony napływ zaawansowanych graczy na rynek kryptowalut sprawia, że działalność trejderów jest obecnie szczegółowo badana przez tych, pragnących przewidzieć przyszłe ruchy ceny i zyskać swoiste „Okno na zachowanie rynku”. W dzisiejszym artykule odpowiemy sobie na pytanie, czym w świecie kryptoderywatyw (i instrumentów pochodnych w ogóle) jest tzw. efekt Contango i Backwardation oraz jak może nam pomóc w prognozowaniu przyszłych cen kryptowalut.

Warto też przeczytać ten krótki artykuł chociażby po to, aby mieć świadomość o czym czasem piszą trejderzy kryptowalut i wzbogacić swoje słownictwo!

Efekt Contango i Backwardation w pigułce

Nazewnictwo to zostało wprowadzone do świata kryptowalut z tradycyjnych giełd. Z Contango mamy do czynienia, kiedy instrument bazowy, na którym oparty jest kontrakt terminowy, ma niższy kurs od samej derywatywy. Z Backwardation natomiast jest odwrotnie – jest to sytuacja, w której instrument bazowy ma wyższy kurs od kontraktu terminowego. Oto prosty przykład ze świata kryptowalut:

Na platformie BitMEX, oprócz kontraktu Perpetual (XBT), możemy również handlować kontraktami terminowymi na np. 3 miesiące do przodu. W tej chwili BitMEX udostępnia nam Futures na grudzień i marzec. Czyli mamy Bitcoina – instrument stanowiący bazę derywatywy oraz kontrakt Futures – który sam jest derywatywą.

Jeśli cena Bitcoina (BTC) na, na przykład Coinbase, jest niższa od ceny BTC Futures na BitMEX – mówi się, że BTC kontrakty terminowe są w Contango w stosunku do BTC. I odwrotnie – jeśli to Bitcoin jest droższy od BTC Futures, zachodzi Backwardation.

Źródło: Deribit Insights

Powyższy wykres pokazuje, że od kwietnia 2018 rynek oscylował pomiędzy okresami contango i backwardation. Różnica między cenami spot (kurs spot to po prostu kurs BTC), a kontraktami terminowymi wahała się między -3%, a +3%.

Pytanie, na które chcielibyśmy sobie teraz odpowiedzieć brzmi: „Co jest przyczyną tych oscylacji i jaki wniosek o rynku kryptowalut można na podstawie tego fenomenu sformułować”?

Perspektywa LONGów

Naturalni kupujący derywatyw mogą zostać scharakteryzowani za pomocą dwóch kategorii:

Kategoria I: Inwestorzy oczekujący wzrostu ceny BTC

Z powodu historycznie świetnego wzrostu kursu Bitcoina i innych aktywów kryptograficznych – ogólnie parabolicznego – wielu inwestorów chce zwiększyć swoje zyski kupując kryptowaluty z dźwignią. Skutecznie wykorzystują instrumenty pochodne w celu pożyczenia USD, aby kupić więcej BTC – zamieniają ryzyko likwidacji na potencjalną zaletę zarabiania więcej, w przypadku wzrostu kursów.

Źródło: Deribit Insights

Kategoria II: Pożyczający BTC

Wraz z rozwojem kolejnego ważnego sektora kryptowalut, to jest rynku kredytowego w postaci (głównie) BTC jako zabezpieczenia, pojawiła się możliwość do wprawienia w ruch i czerpania aktywnych zysków z bitcoinów „leżących” – zdeponowanych na platformach detalicznych, giełdach i u brokerów instytucjonalnych.

Standardowe działanie prowadzone przez banki od początku istnienia. Depozyty klientów mogą dodatkowo „pracować” dla banku, co oczywiście związane jest z zwiększonym ryzykiem (dlatego pieniądze nie powinny być pożyczane byle komu – oczywiście w teorii).

W przypadku kryptowalut, profil pożyczkobiorcy jest prostszy. Są to na ogół firmy zajmujące się arbitrażem kontraktów terminowych lub wiarygodne i zaufane krypto-rodzime przedsiębiorstwa, które dodatkowo posiadają możliwość denominowania przychodów bezpośrednio w BTC (a nie np. USD).

Rzeczywiście można powiedzieć, że szybki wzrost rynku kredytowego w kryptowalutach pojawił się równolegle z szybkim wzrostem rynków instrumentów pochodnych, nie jako zbieg okoliczności, ale pod postacią symbiozy.

Źródło: Deribit Insights

Perspektywa SHORTów

Kto na rynku kryptowalut jest naturalnym sprzedawcą derywatyw? Dodając do tego przymiotnik „naturalnym”, wyrzucam z tej grupy spekulantów, w przypadku których inicjatywa do sprzedaży wynika bezpośrednio z aktualnego zachowania rynku. Skupiam się na tych grupach osób lub przedsiębiorstwach, dla których sprzedaż jest częścią biznesu.

Sprzedawców możemy podzielić na trzy kategorie:

Kategoria I: Hedgers (osoby ograniczające wystawienie na ryzyko związane ze zmiennością kursów kryptowalut)

Inwestor, który trzyma BTC w cold-wallecie, może uznać za użyteczną możliwość zabezpieczenia swojego wystawienia na wahania kursowe BTC, przy pomocy shortowania derywatywy BTC/USD, zabezpieczonej (margin collateral) również w BTC. Dzięki takiemu działaniu może on korzystać ze wszelkich pozytywnych cech Bitcoina, takich jak tanie transfery międzynarodowe lub anonimowość, jednocześnie nie wchodząc w ogóle w tradycyjny system finansowy.

Kategoria II: Górnicy kryptowalut

Górnik przeznaczający znaczący kapitał na układy wydobywcze, tzw. ASICs, musi stale zabezpieczać ryzyko spadku ceny BTC poniżej progi rentowności wydobycia. Sprzedaż instrumentów pochodnych jest atrakcyjnym narzędziem do zarządzania ryzykiem w takiej sytuacji. Pozwala ona na określenie konkretnej ceny BTC, po której sprzedane zostaną wydobyte w przyszłości bitcoiny. Również i to nie jest jednak pozbawione ryzyka. Jeśli przewidywania emisyjne górnika okażą się nietrafione i zawyżone, ponieważ np. trudność wydobycia drastycznie wzrośnie, straci on na sprzedawanych krótko BTC.

Kategoria III: Arbitrażyści

Firmy specjalizujące się w arbitrażu kursów wymagają zabezpieczenia BTC w celu wprowadzania na rynek różnych par Altcoin XYZ/BTC. Tak samo handlując BTC lub kontraktami terminowymi na BTC i altcoiny, spółki te zazwyczaj denominują swoje zyski w dolarach USD, dlatego stale sprzedają XBT, w celu „zablokowania” wartości portfela inwestycyjnego (wynika to z faktu, że grając x1 short XBT na BitMEX tworzymy syntetyczne USD, co z kolei wynika z tego, że kontrakt Perpetual XBT ma charakter Inverse, czyli „odwrócony” – grając na BitMEXie grasz np. na wzrost ceny BTC w stosunku do USD, ale jednocześnie wystawiasz BTC jako zabezpieczenie swojej pozycji). Nieco to skomplikowane, ale polecam przeczytać te zdania kilka razy i wszystko ładnie się wyjaśni.

Kryptoderywatywy – Contango

Źródło: Deribit Insights

Zjawisko wysokiego Contango występuje przede wszystkim podczas ruchów parabolicznych kursu. Częściowo dlatego, że wzrost wartości BTC oznacza, że byczy inwestorzy mają teraz większą siłę nabywczą do kupowania większej liczby instrumentów pochodnych BTC/USD. Innymi słowy, wartość kapitału dla długów lewarowanych rośnie liniowo do ceny BTC/USD, podczas gdy wartość kapitału dla arbitrażystów rośnie w stałym tempie, w czasie liniowym, do poziomu samego Contango. Można to zobaczyć na powyższym wykresie pokazującym sytuację z grudnia 2017 r., w którym to pula kapitału arbitrażowego szybko okazała się niewystarczająca, aby zaspokoić popyt uparty inwestorów.

Źródło: Deribit Insights

Contango może również wystąpić, gdy byczy inwestorzy zwiększają dźwignię, ale rynki spot są wypełnione sprzedawcami czerpiącymi zyski z niższych poziomów cen. To często prowadzi obserwatorów do zastanowienia się, czy wygrają lewarowani inwestorzy, czy może sprzedawcy na rynkach spot.

Kryptoderywatywy – Backwardation

Źródło: Deribit Insights

Z kolei wystąpienie zjawiska Backwardation na ogół oznacza, że byczy inwestorzy utracili sporo kapitału, co spowodowało jednocześnie utratę zainteresowania kupowaniem kontraktów terminowych BTC/USD za pomocą dźwigni finansowej.

Zwykle dzieję się to w wyniku dużych i nagłych załamań rynku, które powodują kaskadowe likwidacje. Wymaga to również pewnego poziomu strachu od górników, aby utrzymać swoje zabezpieczenia, nawet gdy rynek płaci im za odwrócenie pozycji (w momencie pojawienia się Backwardation, najbardziej sensowne dla górników byłoby zamknięcie pozycji).

Badając dane historyczne, Backwardation sygnalizowało okazję do długoterminowych zakupów BTC.

Wniosek końcowy

W przeciwieństwie do idei, że kryptoderywatywy są czysto spekulacyjne, okazuje się, że pełnią one także ważne funkcje dla długoterminowych inwestorów i firm w tej przestrzeni. Możemy oczekiwać, że trend ten będzie kontynuowany, a niuanse związane z rynkiem derywatyw będą obserwowane coraz uważniej.

Wcześniejsze artykuły z serii Kryptoderywatyw

Pionierzy Likwidacji – Giełdy Kryptoderywatyw

BackwardationKryptoderywatywy
Komentarze (0)
Dodaj komentarz