Ferrari dowozi świetne wyniki
Jeśli jest kilka branż, które najmocniej oberwały od początku pandemii koronawirusa, to jedną z nich jest przemysł samochodowy. Ta sprawa nie tyczy się jednak marki Ferrari, które dowozi świetne wyniki.
Ferrari dowozi świetne wyniki
W ciągu ostatnich tygodni oprócz dramatu w branży turystycznej, mogliśmy usłyszeć w jak ciężkiej sytuacji znajdują się również branża motoryzacyjna. W momencie, gdy światowa gospodarka stanęła, a setki milionów osób straciło pracę, mało kto myśli nad kupnem nowego samochodu. I to właśnie segment nowych pojazdów, który naturalnie jest droższy od używanych, przeżywa spore załamanie. Dilerzy starają się desperacko oferować zniżki, a statki pełne pojazdów są zawracane do miast portowych z powodu braku miejsca w magazynach i nadmiaru zapasów.
Ale jak zawsze, istnieje też druga strona medalu. Są nią super bogaci, którzy wciąż mają mnóstwo gotówki na zakup egzotycznych pojazdów. Podczas gdy popyt spadł ze strony przeciętnych nabywców samochodów, bogaci utrzymali ilość kupowanych samochodów na stabilny poziomie, poinformowało Ferrari w tym tygodniu.
Producent min. super samochodu Monza o wartości 1.74 miliona dolarów (wizualizacja poniżej) ogłosił w tym tygodniu, że jego portfel zamówień jest „niezwykle mocny” niezależnie od 7-tygodniowego postoju we włoskich zakładach. Dyrektor finansowy firmy powiedział:
Dostawy w pierwszym kwartale wzrosły o 5% w porównaniu z rokiem poprzednim. Pomimo obniżenia przewidywanych wyników w 2020 r., firma przewiduje poprawę w drugiej połowie roku. Będziemy mogli zaobserwować szybszy wzrost przychodów i zysków niż oczekiwano dzięki ożywieniu koniunkturalnemu.
Praca na 3 zmiany
Gdy fabryki Ferrari wrócą do pracy, firma poprosi pracowników o pracę w soboty i skrócenie wakacji, aby nadrobić zaległości które napiętrzyły się przez ostatnie tygodnie. Fabryki w Maranello i Modenie powrócą do pełnej produkcji 8 maja, a premier Włoch Giuseppe Conte pracuje nad stopniowym ponownym otwarciem gospodarki kraju po prawie dwóch miesiącach zatrzymania, gdy odkryto, że Włochy były epicentrum wybuchu koronawirusa.
Pomimo niektórych zmian oczekiwanych wyników finansowych, Ferrari twierdzi, że liczby są „niczym, co uważają za niepokojące”. Firma wprowadziła pięć nowych modeli w 2019 roku i po raz pierwszy w historii zwiększyła sprzedaż do ponad 10 000 sztuk rocznie. W pierwszym kwartale Ferrari dostarczyło 2728 samochodów.
Jak widać, cena akcji Ferrari systematycznie rośnie od marcowego załamania na globalnych rynkach finansowych.
Cena akcji Ferrari od TradingView
Jak widać kryzys nie dla wszystkich jest czasem cięć wydatków i uważniejszego spoglądania na domowy budżet.
Maciej Kmita