Zdecentralizować proof-of-work! Programiści chcą zmian.

Wszystko wskazuje na to, że ciekawe dni dla Bitcoina jeszcze nie minęły. Po dyskusjach społeczności o potencjalnym hard forku, czas nastał na debatę dotyczącą algorytmu proof-of-work.

Jak można było przewidzieć, dyskusja szybko wzbudziła duże emocje i podgrzała i tak już gorącą atmosferę.
Wiele osób z kryptowalutowej społeczności twierdzi, że porozumienie dotyczące proof-of-work ma charakter fundamentalny . I powinno być traktowane jako gwarancja zachowania silnej marki, jaką ma moneta.

Sprawa przybrała tak duży wymiar, że pojawiła się w internecie strona http://btcpowupdate.org/, która,
jak czytamy na niej, ma: „zachęcać do badań, testowania, i wdrożenia algorytmu,
który będzie zdecentralizowany i przyjazny w odniesieniu do proof-of-work Bitcoina”.

Inicjatorzy projektu twierdzą, że Bitcoin nie był dotąd w stanie wdrożyć odpowiedniego skalowania sieci, ze względu na postawę niektórych górników. Oni właśnie, według wielu osób, chcą utrzymania wysokich opłat, lub interesuje ich kopanie pustych bloków. A powinni – jak twierdzą inicjatorzy projektu – przejmować się przede wszystkim kwestią odciążenia sieci.

Czytamy także, że: (…)obecnie większość mocy jest kontrolowana bezpośrednio lub pośrednio przez jedną organizację. Ona daje sobie prawo do tego, by w głosowaniach ignorować mniejszych górników, którzy wyrażają swoje opinie w rozmaitych kwestiach, mających wpływ na sieć Bitcoin…”

Jak wiadomo, hash bloku gwarantujący niepowtarzalny charakter transakcji generuje się zgodnie z algorytmem proof-of-work. Jego zmiana ma być przepustką do właściwego skalowania całej sieci.

Loading comments...