Rozmowa z Markiem Golanem twórcą KryptoBota – przyjaznego asystenta inwestycyjnego
Trading jest jednym z najtrudniejszych zawodów na świecie, wymaga silnej woli opanowania, wyczucia i szybkiego dostosowywania się do zmian na rynku. Profesjonalni traderzy na co dzień analizują swoje pozycje, przeglądając dziesiątki wykresów, na których kreślą swoje kreski, aby znaleźć odpowiedź czy to właściwy moment wejścia do gry. Kiedy wszystko jest już zaplanowane, trzeba wystawić zlecenia, co często bywa żmudnym zdaniem, a niekiedy wymaga błyskawicznych reakcji i precyzji. W celu ułatwienia i tak trudnej pracy Tradera przychodzą boty. Mądre wykorzystanie bota, może ułatwić i zoptymalizować pracę. Dlatego postanowiliśmy dowiedzieć się więcej na ten temat i porozmawialiśmy z twórcą polskiego rozwiązania KryptoBot Markiem Golanem.
Panie Marku czym Pan się zajmuje na co dzień?
Tworzeniem oprogramowania zajmuję się praktycznie od samego początku mojej kariery zawodowej. Łącznie już ponad 10 lat. Sądzę, że mogę się pochwalić naprawdę sporym doświadczeniem zarówno jako programista, jak i właściciel firm informatycznych. Obecnie razem z moim wspólnikiem prowadzę firmę, która zajmuje się tworzeniem oprogramowania na potrzeby internetu. Nasz zespół liczy obecnie około 20 osób. Natomiast KryptoBot jest moim hobbystycznym projektem, robionym w wolnym czasie z potrzeby „tworzenia”. KryptoBota stworzyłem zupełnie sam. Począwszy od grafiki, oprogramowania po spot reklamowy. Wiele osób dziwi się, że KryptoBot wyszedł spod ręki jednej osoby. Nie będę ukrywać, daje mi to sporo satysfakcji. Z drugiej strony kosztowało mnie to niesamowicie dużo cennego czasu. Czy było warto? Zdecydowanie tak.
Kiedy usłyszał Pan o kryptowalutach i dlaczego zainteresował się Pan tematem?
O Bitcoinie dowiedziałem się mniej więcej w 2013 roku. Próbowałem nawet coś kopać swoim leciwym laptopem. Pokusiłem się również o drobny trading. Bez większych sukcesów. Od tamtego czasu kryptowaluty były dla mnie marginalnym tematem aż do listopada 2017, gdzie jak wszyscy wiemy, panował szał na rynku. Wielu moich znajomych inwestowało w kryptowaluty. Zacząłem się temu baczniej przyglądać. Poznałem wtedy giełdę BitBay. Byłem pod dużym wrażeniem ich produktu. Zacząłem inwestować samodzielnie w myśl złotej zasady „kup taniej – sprzedaj drożej”.
Jaka była Pańska motywacja do stworzenia asystenta kryptobot?
Początkowo chciałem rozwiązać swoje problemy, które mimo krótkiej kariery tradera pojawiały się nieustannie. Swoje pierwsze inwestycje zapisywałem w arkuszu kalkulacyjnym. To nawet działało na samym początku. Dopóki czegoś nie dokupiłem po innym kursie i tych obliczeń było znacznie więcej. Już nie wspominając o inwestowaniu w altcoiny gdzie do obliczenia aktualnego zysku potrzebny był kurs PLN-BTC w chwili zakupu, i tak samo w chwili sprzedaży. Dodatkowo stale trzeba było obserwować kursy, logować się na giełdy i mnożyć, mnożyć…Bardzo dużo czasu mi to wszystko zajmowało, zdecydowanie za dużo. A nie należę do osób, które narzekają na nadmiar wolnego czasu. Długo się nie zastanawiałem. Stworzyłem dla siebie kalkulator, który automatyzował ten proces. W jednym miejscu widziałem aktualny stan moich wszystkich inwestycji ze wszystkich giełd, na których inwestowałem bez konieczności logowania na ich strony. Pobierałem za pomocą API aktualne kursy walut i wykorzystywałem na własne potrzeby. Tak w dużym skrócie powstał pierwszy moduł KryptoBota – monitor inwestycji. Dziś KryptoBot jest znacznie bardziej rozbudowany. W międzyczasie zauważyłem w sieci mnóstwo informacji na temat bota dla giełdy BitBay, którą tak bardzo polubiłem. Użytkownicy owego bota obiecywali zwroty z inwestycji na poziomie kilkuset procent w skali miesiąca (wtedy nie wiedziałem, że statystyki nie obejmują strat). Patrząc na grudniowe szaleństwo, w branży stwierdziłem, że może rzeczywiście jest to możliwe. Zaciekawiony tematem i żądny wysokich zarobków założyłem swoje konto na stronie automatu, który miał dla mnie zarabiać. Na założeniu konta się skończyło. Nie potrafiłem skonfigurować bota. Aplikacja była dla mnie nieczytelna, niezrozumiała. Byłem zaskoczony swoją bezradnością, bo nie mam małego doświadczenia z oprogramowaniem pod każdą postacią. Nie poddałem się. Szukałem informacji w internecie, jak mogę osiągnąć te słynne zyski. Okazało się, że potrzebuje dobrych ustawień. Skoro sam nie potrafię ustawić bota, postanowiłem te ustawienia kupić. W tamtym czasie roiło się od ofert z ustawieniami w kwotach sięgających nawet do kilku tysięcy zł. Mam wrażenie, że wtedy wykreował się rynek „ustawień do bota”. Z dzisiejszej perspektywy sądzę, że osoby, które sprzedawały ustawienia, zarabiały zdecydowanie więcej niż osoby dokonujące naiwnego zakupu. Nie mniej, kupiłem i ja ustawienia z trzeciej ręki. W zamian otrzymałem instrukcję na 13 stron! Musiałem skrupulatnie przepisywać wartości z podanego dokumentu do strony bota. Zajęło mi to 30 min. W zasadzie nie rozumiałem co robię, ale postępowałem zgodnie z dokumentem, bo skoro za niego zapłaciłem, to musi działać. W końcu dumnie odpaliłem automat. I co? Strata. Same straty. Bot z miejsca nakupił wszystko, co się dało i nie mógł sprzedać. Upływały kolejne dni a z nimi wartość mojego portfela. Zirytowany tym faktem i niejako z poczucia bycia naciągniętym postanowiłem zrobić własny produkt. Taki dla ludzi. Przyjazny. Intuicyjny. Prosty. Obecna forma KryptoBota to efekt mojej 8 miesięcznej pracy w oparciu, o potrzeby i sugestie grupy testerów oraz już coraz większej grupy traderów. Chciałem stworzyć narzędzie przyjazne, łatwe w obsłudze, zrozumiałe i przede wszystkim skuteczne. Z opinii moich użytkowników wnioskuję, że mi się to udało. KryptoBota nie tworzę anonimowo. Podpisuje się wszędzie swoim nazwiskiem, co dodatkowo powoduje, że bardzo poważnie podchodzę do swojego projektu. Jednak to nie koniec – bot rozwija się nadal, aby w jak największym stopniu pomagać i ułatwiać jego użytkownikom codzienny handel walutami.
Czy korzystanie z Botów na rynku kryptowalut jest legalne i czy giełdy nie zakażą korzystania z takich narzędzi?
Boty, które służą wyłącznie, do tradowania są i będą legalne. Po to giełdy tworzą API, aby za ich pomocą klienci mogli dokonywać jak najwięcej transakcji. Oczywiście im więcej transakcji tym większa prowizja dla giełdy. Mamy tutaj sytuację czysto win-win. Cytując wypowiedź Sylwestra Suszka, day traderów na giełdzie BitBay jest tylko kilka procent. Większość to holderzy. Giełdom powinno więc zależeć na tym by liczba osób aktywnie handlujących była, jak największa. Tutaj naprzeciw wychodzą boty. Istnieją też boty, które próbują manipulować kursem, tworząc sztucznie oferty, które nigdy nie zostaną zrealizowane. Sądzę, że dla dobra użytkowników, giełdy powinny monitorować takie zachowania i reagować w odpowiedni sposób. Część z giełd na pewno to robi. Tworząc swoje oprogramowanie, liczyłem się z ryzykiem, że mogę zostać „odcięty” od giełd i wszystko, co zrobię pójdzie do kosza. Zaryzykowałem i uparcie rozwijałem swój produkt. Zostało to zauważone i pewien sposób docenione. Dziś już jestem traktowany jako poważny partner, co daje dużo więcej możliwości zarówno mi i moim użytkownikom. Mam nadzieję, że już wkrótce będzie można się o tym przekonać.
Czy w dzisiejszych czasach można tradować bez bota i czy z bota powinien korzystać każdy trader, do kogo jest kierowane rozwiązanie kryptobot?
Każda giełda posiada podstawowe funkcje umożliwiające kupno i sprzedaż. Cześć giełd udostępnia dodatkowe funkcje takie jak, chociażby narzędzia do analizy technicznej. Te opcje na pewno docenią zawodowi traderzy. KryptoBot w obecnej formie kierowany jest dla mniej doświadczonych osób. Z mojego narzędzie może skorzystać każdy. KryptoBot automatyzuje procesy kupna / sprzedaży. Nasza rola jako inwestorów sprowadza się do wydawania poleceń. Przykład takiego polecenia: kup BTC, gdy jego kurs spadnie o 2%, ale nie więcej niż o 2,5% w ciągu 15 min, a potem sprzedaj, gdy masz szansę zarobić 1,5%. Następnie dodaj zarobione pieniądze do puli i powtórz proces. Kluczem jest automatyzacja i powtarzalność. KryptoBot jest dla osób, które chcą wykonywać wiele zyskownych transakcji w krótkim czasie. Samo wydawanie poleceń ogranicza się do edycji formularza z wartościami procentowymi czy innymi współczynnikami. Jest to dość dobrze opisane i większość traderów nie ma problemów, by ustawić pod siebie bota. W ten sposób KryptoBot realizuje naszą strategię. Nawet gdy śpimy. Co jest ważne – pozbywamy się elementu manipulacji przez nasze emocje. KryptoBot nie sugeruje się emocjami, chciwością. KryptoBot wykonuje twardo swoje zadania.
Czego oczekują traderzy względem bota?
Bardzo wielu początkujących traderów oczekuje, że bot zrobi wszystko za nich. Ja uczciwe mówię, że KryptoBot jest na tyle skuteczny na ile jest jego trader. KryptoBot to nasz asystent. Robi dobrze swoją robotę. Rozsądni traderzy naprawdę świetnie sobie radzą. Staram się edukować swoich użytkowników. Uczyć ich dyscypliny, rozsądku. Stąd też prowadzenie bloga z podpowiedziami, jak się zachowywać w różnych sytuacjach na rynku. Otrzymuję sporo wiadomości typu „dobrze jakby było jeszcze to i to”. Gdy uznam, że rzeczywiście ma to sens, wdrażam daną funkcjonalność. Myślę, że 90% próśb moich użytkowników zostało spełnionych. W końcu to dla nich narzędzie i oni to doceniają. Lubię swoich traderów i sądzę, że z wzajemnością. Dzięki KB nawiązałam sporo nowych znajomości. Nawet pozyskałem zlecenia dla mojej firmy. Bardzo fajna wartość dodana całego projektu. KryptoBot nie jest tworzony w ukryciu przez anonimową osobę. Wg mnie jest to zaletą, ponieważ w każdym momencie, można się do mnie zwrócić będąc pewnym, że nie zostanie się zignorowanym. KryptoBot jako bot ma naprawdę ludzką twarz : )
Jakie możliwości prezentuje kryptobot i dlaczego jest atrakcyjny względem konkurencyjnych rozwiązań?
KryptoBot jest narzędziem dla osób, które bez większego doświadczenia będą mogły skutecznie handlować kryptowalutami. Wspieram obecnie 3 giełdy (BitBay, Binance, CoinDeal). Nie trzeba instalować żadnego oprogramowania na swoim komputerze. Wystarczy założyć konto na stronie app.kryptobot.net. Zintegrować się z daną giełdą poprzez klucze API. Następnie wybrać którymi walutami chcemy handlować, ustawić parametry kupna / sprzedaży i finalnie kliknąć „uruchom”. Domyślnie bot ma zaimplementowane ustawienia, które sprawdzą się w trendzie wzrostowym. Można przekonać się, jakie daje nam możliwości KryptoBot. Moim celem było stworzenie narzędzia maksymalnie prostego w obsłudzę. Wiem jak łatwo zrazić się do oprogramowania, którego się nie rozumie. KryptoBot wyposażony jest w szereg pomocnych funkcji takich jak: monitor inwestycji, powiadomienia na telefon, program partnerski, automatyczna kapitalizacja zysku na kolejne zadania czy wygodne importowanie ustawień od innych traderów jednym kliknięciem. Pracuję nad funkcją śledzenia najlepszych traderów i kopiowania ich strategii. Publicznie pokazuje wszystkie transakcje wykonane za pomocą KryptoBota. Wraz z zastosowanymi ustawieniami. Zamierzam wdrożyć narzędzia do analizy technicznej + machine learning (sztuczna inteligencja). Wynikiem powinna być sugestia, jakie na dany moment pary walut będą najlepsze do tradowania. Myślę, że dla początkujących traderów to będzie idealne rozwiązanie. Z ciekawostek mogę powiedzieć, że KryptoBot jako pierwszy bot w Polsce pracował w oparciu, o najnowsze API 3.0 BitBay. Zapewne jako pierwszy wydam dedykowaną aplikację mobilną. Mam jeszcze kilka atutów, które będę ujawniać w swoim czasie. KryptoBot działa w 3 wersjach językowych (polska, angielska, niemiecka). Póki co, skupiam się na naszym rodzimym rynku, aby za moment ze zdobytym doświadczeniem otworzyć się na świat. KryptoBot nieustannie się rozwija i na pewno będzie wyraźnie zaznaczał swoją pozycję na rynku botów.
Co sprawia, że korzystanie z Pańskiego rozwiązania jest bezpieczne?
Od wielu lat zajmuję się tworzeniem oprogramowania. Zdaję sobie sprawę, jak ważnym aspektem jest zaufanie. Priorytetem podczas tworzenia KryptoBota było bezpieczeństwo i dobro użytkowników. Narzędzie było projektowane z najwyższą starannością i dbałością o każdy aspekt związany z bezpieczeństwem. KryptoBot handluje za pomocą naszego konta na zewnętrznych giełdach. Kryptobot łączy się przez API i zdalnie składa za nas zlecenia kupna / sprzedaży. Nie musimy przelewać swoich środków na żadne konta. Nasz portfel jest ciągle naszym portfelem, nad którym mamy nieustanną kontrolę. W celu integracji z giełdą musimy wprowadzić KryptoBota wygenerowany wcześniej klucz publiczny i prywatny. Klucze API są zaszyfrowane i nie ma możliwości ich odtworzenia, wykorzystania ponownie. Dodatkowo KryptoBot potrzebuje wyłącznie uprawnień do składania zleceń, sprawdzenia salda, oraz śledzenia historii transakcji. Nic poza tym.
Jeśli jesteście zaciekawieni tematyką botów, zapraszamy do zadawania pytań Panu Markowi.