#NiedzielnyWywiad. Blockchain i internet rzeczy zmienią rzeczywistość społeczną
Blockchain i internet rzeczy są technologiami fundamentalnymi. Podobnie jak internet, mają zdolność do całkowitej zmiany standardów, w oparciu o które działają przedsięwzięcia we wszystkich gałęziach gospodarki, mogą także wywrzeć znaczący wpływ na nasze życie codzienne, również w aspekcie społecznym – mówi Mike Taylor, manager ds. komunikacji w Modum.io, w #NiedzielnyWywiad Bithub.pl.
Zacznijmy od podstaw. Czym jest internet rzeczy i jak bardzo ingeruje w nasze życie codzienne?
Mike Taylor: Internet rzeczy (IoT) to sieć łącząca fizyczne przedmioty wyposażone w moduły komunikacyjne, umożliwiające tym przedmiotom zbieranie i wymianę danych. Technologia IoT ma zastosowanie przede wszystkim w urządzeniach elektronicznych, z których korzystamy na co dzień. Umożliwia nam wchodzenie w interakcję z przedmiotami, ich funkcjami i zaprogramowanymi czynnościami. Dzięki niej urządzenia działające dotychczas w standardzie „analogowym”, np. lodówki czy klimatyzatory, będą mogły zostać podłączone do naszych smartfonów i przesyłać na nie dane dotyczące swojego funkcjonowania czy zużycia energii. W ten sposób będzie również można zautomatyzować działanie urządzeń stosownie do naszych preferencji, a także optymalizować je pod kątem efektywności i oszczędności.
Wyobrażenie, że centralne miejsce w tej sieci zajmuje człowiek, wydaje się bardzo atrakcyjne, ale to tylko pierwszy krok do zrozumienia, w jaki sposób internet rzeczy wpłynie na nasze codzienne życie. By pojąć, jak daleko sięgają zmiany, weźmy za punkt odniesienia technologię umożliwiającą naszym samochodom zbieranie danych w celu optymalizacji jazdy i powiększmy ją do skali obejmującej wszystkie przedmioty, w których można zainstalować elektronikę. IoT generuje niesamowitą ilość danych dotyczących procesów i rutynowych czynności odbywających się w przestrzeni społecznej.
Z perspektywy indywidualnych osób oznacza to, że nosząc ze sobą smartfon, większość z nas, czynnie bądź biernie, przyczynia się do generowania danych na swój temat. Może to być pod pewnymi względami bardzo pomocne, ponieważ umożliwia systemom, z którymi wchodzimy w interakcję, skuteczniejsze zaspokajanie naszych potrzeb. Przykładowo, pozwala na udoskonalenie usług transportowych lub efektywniejsze usuwanie śmieci i odpadów, szczególnie w mniejszych miastach. Z drugiej strony generowane przez nas dane czynią nas łatwiejszym celem dla marketerów z wszystkimi tego konsekwencjami.
W jakim stopniu internet rzeczy zależny jest od blockchaina? Innymi słowy: czy IoT jest możliwy bez technologii łańcucha bloków?
MT: Blockchain i internet rzeczy są technologiami fundamentalnymi. Podobnie jak internet, mają zdolność do całkowitej zmiany standardów, w oparciu o które działają przedsięwzięcia we wszystkich gałęziach gospodarki, mogą także wywrzeć znaczący wpływ na nasze życie codzienne, również w aspekcie społecznym.
Jako Modum stworzyliśmy system, który umożliwia firmom farmaceutycznym korzystanie z blockchainowego zaplecza do przechowywania danych zebranych za pośrednictwem czujników IoT. Dane zapisane na blockchainie nie podlegają modyfikacji, są łatwo weryfikowalne i w pełni godne zaufania. Dla naszych klientów kompleksowe bezpieczeństwo danych jest kwestią nienegocjowalną ze względu na wymogi prawne.
Mając na uwadze powyższe, należy zaznaczyć, że blockchain jest po prostu strukturą zapisu danych. Technologia IoT wciąż mogłaby funkcjonować, jeśli zapisywalibyśmy dane w centralnej bazie lub w innej rozproszonej formie. Korzyść wynikająca z połączenia technologii internetu rzeczy i łańcucha bloków polega na tym, że dane z czujników IoT mogą być przechowywane w godny zaufania i transparentny sposób, a także umożliwiać niezwłoczne działania realizowane przez smart contracty zapisane na blockchainie.
Jakie znaczenie blockchain ma dla łańcucha dostaw? Spróbujmy wyjaśnić to na przykładzie waszego systemu dedykowanego dla branży farmaceutycznej.
MT: System Modum służy do zabezpieczania danych w obrębie łańcucha dostaw z wykorzystaniem czterech kluczowych składników: czujników IoT, panelu kontrolnego, aplikacji na smartfon i smart contractu zapisanego na blockchainie.
Nasze pierwsze wdrożenie związane jest z dystrybutorami środków farmaceutycznych w Europie. Zgodnie z najnowszymi przepisami, zobowiązani są oni do prowadzenia podlegającego kontroli monitoringu temperatur, w których przechowywane są leki przeznaczone dla ludzi. Działa to w prosty sposób. Zespół kontroli jakości określa progi temperaturowe dla danego produktu, używając panelu kontrolnego, personel logistyczny podłącza czujniki do produktu i aktywuje je, używając aplikacji na smartfon, a następnie przygotowuje towar do transportu. Przy odbiorze następuje automatyczny odczyt danych z czujników, który umożliwia przyjęcie lub odrzucenie partii towaru. Dane przesyłane są przez Bluetooth za pośrednictwem aplikacji do rejestru blockchain, gdzie mogą uruchomić dowolną liczbę powiadomień zapisanych w smart contractach.
Przykład systemu Modum pozwala zilustrować dwa najważniejsze sposoby, w jakie blockchain może wpłynąć na łańcuch dostaw. Po pierwsze, smart contracty umożliwiają weryfikację zgodności wymagań ze stanem faktycznym bez udziału strony trzeciej. Po drugie, umożliwiają automatyzację kolejnych czynności bez ograniczeń ilościowych. W przypadku Modum oznacza to, że dystrybutorzy leków i apteki mogą niezwłocznie sprawdzić, czy lek nadaje się do sprzedaży bez konieczności angażowania do tej czynności dodatkowych stron – wszystkie wymogi są zapisane w smart contractcie. Tenże smart contract może następnie automatycznie uruchomić proces płatności w sytuacji, gdy produkt zostanie zaakceptowany, lub procedurę zwrotu do nadawcy, jeśli warunki dostawy nie zostały spełnione.
W swojej technologii wykorzystujecie blockchain Ethereum. Dlaczego wybraliście właśnie tę platformę?
MT: Ethereum jest oryginalnym deweloperem smart contractów, które są kluczowym składnikiem systemu Modum. Dlatego też jesteśmy dumni, że możemy być jednymi z pierwszych użytkowników tej technologii. Jednak na naszej stronie informujemy, że nasz system jest agnostyczny. Modum obsłuży rozwiązania, które najlepiej wpasują się w potrzeby naszego klienta. Wymagania dotyczące smart contractów, opłaty transakcyjne, czas oczekiwania na potwierdzenie przeprowadzonych operacji oraz inne czynniki wskazane przez klienta mogą skłonić nas do wyboru innej platformy blockchainowej w celu uzyskania optymalnych wyników.
Czy system, który stworzyliście, można łatwo zaadaptować do łańcucha dostaw w innych branżach?
MT: System Modum można łatwo optymalizować pod kątem wykorzystania w innych obszarach przemysłu farmaceutycznego. Wierzymy, że dzięki doświadczeniu zdobytemu w branży farmaceutycznej z jej wysokimi wymaganiami możemy łatwo stworzyć rozwiązania również na użytek innych dziedzin.
System Modum w przyszłości obejmie szereg innych zastosowań z zakresu IoT i umożliwi nam tworzenie baz danych dla łańcucha dostaw w dowolnym sektorze. Otrzymujemy sygnały o zainteresowaniu naszymi rozwiązaniami od operatorów logistycznych obsługujących wiele branż. Zapytania dotyczą rozmaitych kwestii, np. kontroli poziomu wilgotności czy pomiarów wibracji i przyspieszenia.
Powodem, dla którego Modum obecnie skupia się na działalności w obszarze dystrybucji farmaceutyków, jest fakt, że na tym rynku istnieje realne zapotrzebowanie na nasze rozwiązania. Jest ono spowodowane nowymi wymaganiami prawnymi w Europie. Technologia Modum pozwala na usprawnienie wielu obecnie stosowanych rozwiązań logistycznych. Dlatego ufamy, że farmacja będzie jedną z pierwszych branż, które wykorzystają technologię blockchain w optymalizacji łańcucha dostaw.
Rozmawiał Przemysław Ćwik