Zarabianie na Initial Exchange Offering coraz atrakcyjniejsze dla inwestorów
Najgorętszym hasłem końca 2017 i początku 2018 roku było ICO. Dlaczego jednak Initial Exchange Offering jest tak korzystny w roku 2019? To już kolejny rozdział kryptowalutowej historii.
Initial Exchange Offering to termin niezwykle widoczny w ostatnim czasie. Zarówno z dobrego, jak i złego powodu. Inwestorów na pewno cieszy, że IEO dają wysokie stopy zwrotu. Z drugiej jednak strony, jak powiedział Jeff Dorman, wiele osób twierdzi, że IEO są nielegalne (przynajmniej w USA). Tokeny te są nieuregulowanym papierem wartościowym, których giełda działa w roli brokera.
Mimo, że inwestorzy z USA nie mogą uczestniczyć w IEO, nadal mnóstwo inwestorów z całego świata jest aktywnie zainteresowanych tymi emisjami. Głównie ze względu na wysoki potencjał zwrotu. Co w takim razie kieruje cenami?
Motywacje
Nowe i małe kapitalizacje (mniejsze niż $100M) cyfrowych aktywów są niezwykle dynamiczne i napędzane dwoma głównymi zmiennymi. Są to wolumen giełdowy i kapitalizacja. Logicznym jest, że im większy wolumen kupna względem całkowitej kapitalizacji, tym większa szansa na dynamiczny wzrost wartości kryptowaluty. Tworzy się tym samym pewien charakterystyczny, samonapędzający się cykl.
Źródło: www.coindesk.com
Analiza
Poniższe wykresy prezentują korelację między spekulatywnym popytem a ceną wybranych Initial Exchange Offering. Tabela podzielona jest na różne okresy, które pokazują skuteczność stosunku wraz z dojrzewaniem poszczególnych aktywów.
Źródło: www.coindesk.com
Druga tabela przedstawia korelację między spekulatywnym popytem i ceną IEO oraz ceną niektórych aktywów o małej kapitalizacji, które wemitowane zostały w 2019 roku.
Źródło: www.coindesk.com
Konkluzja
Współczynnik spekulatywnego popytu wskazuje niezwykle atrakcyjny sygnał dla inwestorów, którzy interesują się IEO. Zwłaszcza w okresie pierwszych 180 dni ich funkcjonowania.
W ciągu ostatnich dwóch lat obok klasycznego ICO w przestrzeni blockchinowej zaczęły pojawiać się zupełnie nowe formy finansowania. Oparte są one o emisję aktywów cyfrowych. Terminy takie jak IEO i STO sącoraz popularniejsze, a w niedalekiej przyszłości pojawią się pewnie też nowe formy. Tym razem takie, które będą w stanie sprostać również prawnym wyzwaniom stojącym przed kryptowalutami.