Zaorski: Zacznijmy działać przeciw podatkowi od depozytów
Fundacja Trading Jam Session podejmuje wzmożone działania przeciw zapobieganiu potencjalnym represjom podatkowym ze strony rządzących.
W wyniku szerzenia się epidemii w Polsce i na świecie, oraz związanych z tym reperkusji gospodarka i rynki finansowe kuleją. Rafał Zaorski, prezes fundacji TJS twierdzi, że spadkowe domino na rynku finansowym, które zapoczątkował wirus, będzie miało reperkusje w gospodarce. W tego rodzaju sytuacjach kryzysowych ze strony rządzących dochodzi czasami do absurdalnych decyzji, często uderzających w zwykłych obywateli.
I choć wydawałoby się, że wszystko jest w porządku, pieniędzy może w pewnym momencie zabraknąć. Rząd pozyskuje pieniądze z obywatelskich przymusowych danin, więc jaki byłby kolejny krok?
Nacjonalizacja depozytów
Zaorski przywołuje kryzys cypryjski w 2013 roku, kiedy to gospodarka tego kraju była w poważnych tarapatach. Aby móc ją odbudować, tamtejszy rząd zdecydował się na porozumienie z instytucjami europejskimi (komisją europejską, EBC oraz międzynarodowym funduszem walutowym).
W wyniku niniejszego porozumienia, Cypr uzyskał kredyt w celu ratowania swojej gospodarki. Instytucje UE w zamian wymusiły zmiany w cypryjskim prawie bankowym, oszczędności budżetowe i opodatkowanie depozytów bankowych, czyli oszczędności (nawet o kilkanaście procent).
Prezes fundacji TJS mówi: Docierają do nas informacje, że rządzący mogą wpaść na tak drastyczny pomysł, jak podatek od depozytów. Unia Europejska od 2015 roku może już sobie na to pozwolić, ponieważ ustanowiła wówczas takie przepisy.
Apelujemy, jako fundacja TJS, o podjęcie działań przeciw temu już teraz, bo może za tydzień – dwa będzie już za późno. Chcemy działać przeciw tego rodzaju pomysłom, ponieważ przepisy są już opracowane, a które mogą zostać wprowadzone podczas nocnego posiedzenia obrad sejmowych – mówi Zaorski. – Powstaje grupa ekspercka w TJS, która ma za zadanie wywierać presję, by do takich sytuacji nie doszło.
Co ciekawe, Polacy coraz więcej posiadają oszczędności w depozytach bankowych i gotówkowych. Eksperci mówią, że powodem tego jest niewiedza inwestycyjna i finansowa Polaków, czy też uboga oferta na krajowym rynku.
Interia.pl informuje, że depozyty bankowe Polaków w grudniu 2019 roku wynosiły ponad 900 miliardów złotych. W samej gotówce Polacy oszczędzili 224 miliardy złotych.
Myślicie, że nasz rząd mógłby posunąć się do tak drastycznych środków, jak podatek od depozytów?