Według Toma Lee BTC może niedługo osiągnąć 168 000 USD

Współzałożyciel Fundstrat Tom Lee uważa, że do końca roku cena Bitcoina dojdzie nawet do poziomu 168 000 USD.

Według raportu opracowanego przez Fundstrat przyczynią się do tego nowe ETF-y, które już niedługo mogą zostać zatwierdzone przez SEC.

Bycze nastawienie wobec wzrostu kursu BTC

Tom Lee dołączył tym samym do innych popularnych inwestorów i analityków, którzy uważają, że niedawne ATH to dopiero początek wzrostów. Niedawno opisywaliśmy, że według Petera Brandta jest za wcześnie na niedźwiedzie nastroje. Dodatkowo zdaniem analityka PlanB rynek byka na Bitcoinie wchodzi w drugą fazę.

Tom Lee zmienia prognozę związaną z ceną Bitcoina

Chociaż bycze nastawienie związane z kursem BTC Tom Lee wykazywał już od wielu miesięcy (analityk prognozował 100 000 dolarów przed końcem 2021 roku), to w związku z ogłoszeniem pierwszego ETF na BTC zmienił swoją prognozę. Zamiast 100 tysięcy dolarów, według Lee realne jest nawet 168 tysięcy USD.

Dwa miesiące na zrobienie ponad 172%

Biorąc pod uwagę, że do końca roku zostały już tylko dwa miesiące, najstarsza kryptowaluta nie ma zbyt wiele czasu na wzrosty. Nie oznacza to jednak, że taki wzrost jest niemożliwy, o czym doskonale wiedzą osoby, które przyglądały się poprzednim hossom.

W momencie pisania artykułu kurs BTC wynosi 61 838 USD. Jeżeli więc prognoza Toma Lee okaże się trafna, przełoży się to na wzrost ceny o ponad 172%.

Czy kolejne ETF-y rzeczywiście wpłyną na cenę Bitcoina?

Chociaż ETF-y na Bitcoinie nie dają inwestorom możliwości korzystania z zakupionych kryptowalut, a jedynie pozwalają uzyskać ekspozycję na Bitcoina, to nie da się zaprzeczyć, że jest to o wiele prostsze niż zakup „prawdziwych” kryptowalut. Inwestorzy, którzy nie chcą rejestrować się na kolejnych giełdach lub konfigurować portfeli sprzętowych niezbędnych do bezpiecznego przechowywania kryptowalut mogą po prostu skorzystać z rachunku maklerskiego i zainwestować w ETF na BTC.

Co sądzisz o nowej prognozie Toma Lee? Czy rzeczywiście cena Bitcoina może do końca roku sięgnąć 168 tysięcy dolarów?

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.