Szwajcaria, Kazachstan i Armenia przeciwko zakazom Google, Facebooka i Twittera
Kolejne firmy i organizacje związane z kryptowalutami i technologią Blockchain dołączą do zbiorowego pozwu sądowego ws. Facebooka, Google i Twittera. Organizacje ze Szwajcarii, Armenii i Kazachstanu wspomogą propagatorów inicjatywy z Rosji, Korei Południowej i Chin. Proces ma się odbyć w Stanach Zjednoczonych, a został zapoczątkowany przez RACIB, czyli Rosyjskie Stowarzyszenie Kryptowalut i Blockchainu.
Pod koniec marca pisaliśmy o inicjatywie ze strony Rosji, Chin i Korei Południowej w sprawie złożenia w maju tego roku wspólnego pozwu sądowego w sprawie wprowadzania zakazu reklam w obrębie walut wirtualnych oraz ICO. W styczniu pisaliśmy o zmianie polityki reklamowej Facebooka, co doprowadziło do pełnego zakazu reklam w obrębie walut wirtualnych. Zakaz Google i zmiana polityki reklamowej ma wejść w życie w czerwcu tego roku. W przypadku Twittera, polityka ta powinna zostać wprowadzona do końca kwietnia. Obejmie zakazy wymiany kryptowalut i usługi portfeli kryptowalutowych (tak jak w przypadku np. Google).
„Stowarzyszenia, które jednoczą inwestorów i przebojowy przemysł w Szwajcarii, Kazachstanie i Armenii, dołączyły się do pozwu przeciwko zakazom reklamy kryptowalut, które w jakiś sposób zostały uznane przez Google, Facebooka, Twittera i LinkedIn”, powiedział przewodniczący Rosyjskiego Stowarzyszenienia Kryptowalut i Blockchainu, Yuri Pripachkin
Yuri Pripachkin dodał, że do akcji dołączy m.in. szwajcarskie stowarzyszenie InnMind, Armeńskie Stowarzyszenie Blockchain i Stowarzyszenie Kryptowalut i Blockchainu z Kazachstanu.
Kiedy pozew?
Stowarzyszenie Kryptowalut i Blockchainu (RACIB) wraz ze stowarzyszeniami branżowymi z Chin i Korei Południowej, Szwajcarii, Armenii i Kazachstanu planują w maju 2018 roku złożyć wspólny pozew przeciwko Google, Twitterowi, Facebookowi i Yandexowi (rosyjskiej wyszukiwarce internetowej). Zostało to ogłoszone przez szefa stowarzyszenia Yuri’ego Pripachkina podczas kongresu „Blokchein RF-2018”. Proces odbędzie się w jednym ze stanów w USA.
W marcu Yuri Pripachkin opisał działania Facebooka, Google i Twittera jako monopolistyczne wykorzystanie pozycji w Internecie, jakie posiadają.
„Uważamy, że jest to wykorzystanie monopolistycznej pozycji czterech firm, które weszły ze sobą w kartel, aby manipulować rynkiem. Zakaz tych czterech organizacji doprowadził w ostatnich miesiącach do znacznego spadku rynku”
Co sądzicie o zakazach reklam dotyczących kryptowalut? Czy powyższe działania spowodują jakąś zmianę w polityce gigantów Internetu? Zapraszamy do dyskusji.