Pożar chińskiej kopalni kryptowalut a dwugodzinny brak bloków Bitcoina
Wczoraj wieczorem pojawiła się informacja, że płonie farma wydobywcza bitcoin w Chinach. Na Twitterze umieszczono filmy z pożaru. W chwili publikacji tych rewelacji szacowano, że spłonął sprzęt o wartości przekraczającej 10 milionów dolarów. Co ciekawe środowisko zastanawia się, czy wczorajsze anomalie w zakresie hashrate bitcoina mają związek z pożarem w chińskiej kopalni BTC.
W chwili publikacji tych rewelacji nie było jasne, gdzie dokładnie w Chinach usytuowane było płonące centrum danych. Oszacowano jednak, że zniszczony przez żywioł sprzęt wydobywczy miał wartość 10 milionów dolarów, a całość została utracona. Historia została po raz pierwszy opisana przez Marshalla Longa (@OGBTC), który opublikował zdjęcie pożaru.
Pożar chińskiej kopalni kryptowalut a hash rate Bitcoina
W dniu wczorajszym na blockchainie Bitcoina miało miejsce niecodzienne zjawisko. Zaobserwowano bowiem ponad 2-godzinny przestój w zakresie wydobywania nowych bloków w sieci. Zaczęły krążyć pogłoski o tym, że pożar chińskiej kopalni kryptowalut może mieć z tym bezpośredni związek. Można było spotkać na Twitterze liczne komentarze odnośnie tej sprawy.
Konkretnie chodzi o blok # 597,273, który został wydobyty 119 minut po ostatnim poprzedzającym go w blockchain. Jak pisze Antoine Le Calvez (@khannib), taka sytuacja zdarzyła się to tylko dziesięć razy w historii Bitcoin. Ostatni raz był w maju 2014 r.
Coraz więcej szczegółów odnośnie pożaru
Z każdą chwilą w sieci pojawia się coraz więcej szczegółów odnośnie pożaru chińskiej kopalni kryptowalut. Najlepiej chyba śledzić je na Twitterze, tam macie szanse otrzymać informacje najszybciej i z pewnej ręki. Ludzie komentują to, co się stało i porównują całą sytuację do wydarzeń z 2014 roku, kiedy zdarzyła się podobna historia z pożarem.
Wtedy także spalił się sprzęt wart miliony dolarów. Chociaż są tacy, którzy twierdzą, że opublikowane wczoraj wideo przedstawia tamten pożar, płonący budynek w aktualnym filmie wydaje się być zupełnie inną strukturą.
Pewne póki co jest tylko to, że wraz z rozwojem wydarzeń i możliwością ustalenia nowych faktów, z czasem dowiemy się więcej na temat tego pożaru.
Jakie są Wasze odczucia odnośnie tej sprawy? Zapraszamy do dyskusji.