Metaverse – prawdziwe przeznaczenie kryptowalut rodem z Sci-Fi?
Koncepcja ‘Metaverse’ choć tak naprawdę jest jeszcze w budowie zdążyła sporo namieszać w przestrzeni kryptowalut odkąd Facebook zmienił nazwę na Meta Platforms, a Mark Zuckerberg przedstawił nowe cele działalności dla giełdowego giganta. W obliczu spekulacji, które obiegły jesienią 2021 roku cały rynek potężnie wzrosły projekty kryptowalut związane z budową alternatywnych światów dla graczy jak Decentraland czy Axie Infinity oraz te, które stoją za innowacyjnym modelem play-to-earn m.in. Enjin. Obecnie napompowane projekty zaliczyły potężne wyprzedaże ponieważ inwestorzy zaczęli ostrożnie podchodzić do ryzyka, a Bitcoin w 2022 roku spotkał się z podażową falą. Mimo to raport giełdy Kraken Intelligence wskazał, że to właśnie tokeny związane z gospodarką Metaverse m.in. Decentraland, Axie Infinity czy Sandbox przyniosły inwestorom rekordowe, roczne stopy zwrotu na tle innych projektów mimo zmienności i potężnych spadków od szczytowych poziomów. Czy naprawdę na tym skończyła się rola kryptowalut w budowie cyfrowej gospodarki? Czym w ogóle jest koncepcja Metaverse?
Metaverse to przyjęte określenie dotyczące immersyjnych, dogłębnie realnych wirtualnych światów, które będzie można odwiedzać i prowadzić w nich ‘alternatywne życie’. Na rewolucyjny charakter nowej rzeczywistości zwrócił uwagę pionier technologii wirtualnej rzeczywistości – Louis Rosenberg, który podkreślił rewolucję polegającą na doświadczaniu treści i zdarzeń ‘wewnątrz’ zamiast jak do tej pory ‘od zewnątrz’. Obserwatorzy staną się uczestnikami zdolnymi doświadczać wrażeń przy zaangażowaniu wszystkich zmysłów.
Sam termin Metaverse utkany został w książce ‘Zamieć’, autorstwa Neila Stephensona gdzie wirtualne światy stanowiły dla ludzkości odskocznię od totalitarnej rzeczywistości. Obecnie prymitywną formę metawersji tworzy sieć wirtualnych światów i platform, spośród których ciężko wybrać potencjalnego ‘zwycięzcę’. Wysiłki w budowie światów podejmują technologiczni giganci jak wspomniany Meta Platforms. Spółka rocznie przeznacza nawet 15 mld na dział Reality Labs, który bada technologię rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej (AR i VR) oraz rozwija platformę Oculus i jej wczesną wersję metaświatów w postaci gry ‘Horizon Worlds’.
Do wyścigu o cyfrową gospodarkę dołączają też Microsoft czy Apple, które aktywnie badają możliwości związane z wirtualnymi światami i technologią VR oraz AR. Budową przestrzeni wirtualnej gospodarki może zająć się z kolei Matterport, który zajmuje się budową cyfrowych odpowiedników i przenoszeniu idealnie odwzorowanych, rzeczywistych obiektów do wirtualnej przestrzeni na olbrzymią skalę. W budowanych na blockchainie Ethereum platformach Metaverse zdążyły już otworzyć działalność firmy jak Nike czy Adidas.
Głośno zrobiło się też wokół handlu wirtualnymi nieruchomościami i koncertami organizowanymi przez znanych artystów jak Justin Bieber. Potencjał nowej gospodarki dostrzegł m.in. JP Morgan, którego analitycy określili go jako ‘nieograniczony’. Jaka rola przypadnie kryptowalutom w nowej, wirtualnej ekonomii?
Zdaniem analityków JP Morgan kryptowaluty dzięki technologii blockchain i ‘smart contracts’ staną się podstawą nowej, wirtualnej gospodarki której rozmiary mogą nawet przewyższyć rzeczywistą. Światy w których uczestnicy będą doświadczać wszystkich zmysłów staną się bez wątpienia wciągającym i popularnym miejscem, którego potencjał badają i będą badać najwięksi twórcy biznesów na świecie. W ten sposób branża kryptowalut może odkryć swoje prawdziwe powołanie, którym wcale nie musi być wyłącznie anonimowe wymienianie wartości i spekulacje cenowe.
Wciąż jest jednak za wcześnie by typować zwycięzców trendu Metaverse, do tej pory udostępnione platformy wciąż są prymitywne pod względem grafiki i nie umożliwiają pełnej, immersyjnej integracji między ich uczestnikami. Wszystko to jednak potwierdza, że trend wciąż znajduje się w blokach startowych i kwestią czasu pozostaje udostępnienie nowych oraz skalowanie i modernizacja starszych platform. Dodatkowo efekt sieciowy może wspierać popularne obecnie platformy i podwyższać poprzeczkę dla przyszłej konkurencji. Czy pozostało wiele czasu byśmy poznali pełen potencjał kryptowalut w wirtualnych światach?
Możliwe, że stanie się to szybciej niż myślimy. Louis Rosenberg, który od kilkudziesięciu lat zaangażowany jest w świat najnowszych technologii (inteligencja roju, technologie haptyczne) i zdążył opatentować już ponad 300 wynalazków uważa, że Metaverse rodem z filmów Sci-Fi pojawi się wśród nas w ciągu 10 lat. Czas pokaże, czy w tym horyzoncie czasowym kryptowaluty okażą się ponownie trafioną inwestycją, kto wie może gdzieś wśród projektów ukryty jest zwycięzca?