Komisja europejska chce powołać nowy urząd mający zajmować się nielegalną działalnością prowadzoną za pomocą dark web oraz powiązanymi z nią transakcjami za pomocą kryptowalut. Grupa śledcza ma liczyć piętnastu członków z siedmiu krajów Unii Europejskiej. Projekt ma nosić nazwę Titanium i kosztowac 5 milionów Euro.
działalność przestępcza oraz terrorystyczna związana z wirtualnymi walutami oraz rynkiem na dark web bardzo szybko ewoluuje pod względem technologii, anonimowości oraz różnorodności działania
powiedział Ross King naukowiec z Austriackiego Instytutu Technologii (źródło: bitcoin.com)
Tworzeniem projektu Titanium ma zająć się Wspólnotowy Serwis Informacyjny Badań i Rozwoju (CORDIS). Ma potrwać 3 lata i w całości być finansowany z budżetu Unii Europejskiej. Jego zadaniem będzie zaprojektowanie narzędzi do monitorowania dark web oraz nielegalnych transakcji, również tych dokonywanych za pomocą kryptowalut. Jak przyznał Ross King, technologia blockchain używana w wirtualnych walutach obecnie umożliwia jednostkom oraz organizacjom ominięcie tradycyjnych metod ścigania.
Twórcy projektu przyznają, że Bitcoin oraz podobne mu waluty w dużej mierze są używane w sposób legalny. Jednakże nadal wielu przestępców używa ich do działalności przestępczej za pomocą dark web. King zapewnia, że projekt Titanium oraz jego narzędzia nie będą naruszać prywatności oraz ludzkich praw. Jednocześnie ze względu na specyfikę technologii blockchain stworzenie takich narzędzi jest niezmiernie trudne a w przypadku takich kryptowalut jak np. Dash czy Zcash może okazać się niemożliwe.
Przypomnijmy, dark web jest częścią internetu do której dostęp można uzyskać tylko poprzez anonimowe połączenie np. poprzez sieć Tor. Zapewnia to użytkownikom całkowitą prywatność a zlokalizowanie ich jest poprzez to bardzo utrudnione. Zawarte tam treści najczęściej są objęte zakazami prawnymi w większości krajów na świecie. Nielegalny rynek funkcjonuje dzięki kryptowalutom takim jak Bitcoin zapewniając użytkownikom anonimowość oraz uniemożliwiając służbom egzekwowanie prawa.
Rafał Żuchnik
