Binance przeznaczy kolejny 1 mld dolarów na fundusz odbudowy przemysłu. Willy Woo ma wątpliwości
Niedawno świat obiegła wiadomość, że w związku z upadkiem giełdy FTX oraz dążeniem do uczciwości i transparentności w stosunku do swoich klientów, Binance powiększa wartość swojego funduszu Secure Asset Fund for Users (SAFU) do 1 mld dolarów. Wczoraj Changpeng Zhao (CZ) ogłosił na Twitterze, że Binance przeznaczy kolejny 1 mld dolarów, tym razem na „fundusz odbudowy przemysłu” (ang. industry recovery fund). Cała kwota ma być ulokowana w stablecoinie giełdy Binance, BUSD, czyli obecnie 6 największej kryptowalucie pod względem kapitalizacji rynkowej.
Do funduszu dołączyły także inne firmy z branży kryptograficznej, Kronos, Polygon Ventures, Animoca Brands, GSR, Brooker Group, Aptos Labs i Jump Crypto zobowiązały się do wniesienia kolejnych 50 mln dolarów na rzecz wspomnianego funduszu „naprawczego/odbudowy”, który „zostałby wykorzystany do zakupu zagrożonych aktywów kryptograficznych”.
Swoje pełne poparcie dla inicjatywy CZ i Binance’a wyraził także założyciel i CEO Trona (TRX), Justin Sun.
Historia funduszu SAFU giełdy Binance sięga roku 2018, gdy giełda zdecydowała się przeznaczać na niego 10% opłat transakcyjnych.
Słynny analityk Willy Woo wyraża swoje zaniepokojenie aktywami, które stoją za funduszem SAFU
Swoje zaniepokojenia dotyczące charakteru zabezpieczenia 1 miliardowego funduszu SAFU wyraził wczoraj słynny analityk danych on-chain, Willy Woo.
Woo nie specjalnie spodobał się fakt, że 44% z 1 mld składającego się na fundusz SAFU stanowi natywny token giełdy Binance, Binance Coin (BNB). Porównał to do sytuacji, w której potencjalny fundusz giełdy FTX składałby się z tokenów FTT. Wywołał tym porównaniem niemałe zamieszanie i oburzenie zwolenników CZ’a i Binance, którzy wytknęli mu m. in., że porównywanie tak pewnego aktywa jak BNB do kompletnie bezużytecznego FTT jest, delikatnie mówiąc, nietrafione.
Woo zauważył jednak, że od momentu ogłoszenia przez Binance wartości funduszu SAFU na poziomie 1 mld dolarów (09.11), jego realna wartość spadła do 837 mln dolarów w wyniku wahań rynkowych. Mimo wszystko analityk podkreśla jedynie pewne aspekty, które należy przedyskutować i zaznacza, że sam jest wielkim zwolennikiem takich rozwiązań i uważa, że fundusz może odnieść sukces w trudnych warunkach rynkowych i przyczynić się do zwiększenia zaufania do szeroko rozumianego rynku kryptowalut.
Zobacz też: sprawdź jak uchronić się przed nową polityką prywatności MetaMask