W nocy z 22 na 23 lutego napadnięty, torturowany i obrabowany został inwestor kryptowalut. Był on wtedy w posiadaniu około 100 Bitcoinów.
Jak podają lokalne media do zdarzenia doszło w Moskwie, stolicy Rosji. Zgodnie z informacjami podanymi przez lokalną stronę zajmującą się tematyką kryptowalut, doszło do napadu na inwestora kryptowalut. Jak podaje Forklog, ofiara napadu przebywała w południowej części rosyjskiej stolicy, kiedy grupa przestępców zatrzymała go i zarządała przelania środków.
Po odmowie zaczęto torturować ofiarę, m.in. okaleczając twarz nożem. Rosjanin w końcu oddał swoję kryptowaluty w liczbie około 100 BTC. Następnie grupa przestępcza pozostawiła go na 20 stopniowym mrozie.
Ofiara napadu znajduje się aktualnie pod opieką medyczną, podczas gdy policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Nie jest to pierwszy napad na osobę posiadającą spore środki w kryptowalutach. Kilka tygodni temu doszło do napadu znanego rosyjskiego youtubera w Petersburgu. Złodzieje zaatakowali i obrabowali inwestora zamieszczającego filmy związane z kryptowalutami na kwotę bliską 425 tysięcy dolarów.
W grudniu zeszłego roku porwany został równie CEO giełdy EXMO. Do porwania doszło w Kijowie na Ukrainie. Pavel Lerner został siłą zaciągnięty do czarnego Mercedesa zaraz po wyjściu z biura swojej firmy. Porywacze wypuścili szefa giełdy po opłaceniu okupu o wartości przekraczającej 1 milion dolarów.
Niestety wzrost wartości Bitcoina oraz anonimowość jego posiadaczy przyciąga uwagę przestępców. Kolejnymi przykładami mogą być, m.in. pranie brudnych pieniędzy przez włoską mafię, czy złośliwe oprogramowanie WannaCry, dzięki któremu przestępcy pozyskali środki o wartości około 140 tysięcy dolarów.
