3 powody przez które sezon altcoinów może nie nadejść
Bitcoin wchodzący z powrotem w rynek byka to coś, czego oczekiwali wszyscy traderzy. Pozostaje jednak palące pytanie – co z altcoinami? Sezon altcoinów utożsamiany jest z parabolicznym skokiem ich wartości następującym po wzroście ceny BTC.
Wielki zawód?
Sezon altcoinów może w tym roku zawieść. Bardzo prawdopodobne, że, o ile w ogóle nastąpi, nie będzie tak spektakularny jak ten w 2017 roku.
Popularne kryptowaluty, takie jak XRP, EOS, XLM, BSV oraz wiele innych altów z top 20 rankingu CoinMarketCap radzi sobie przeciętnie w porównaniu z bitcoinem. Prawdopodobnie tendencja ta utrzyma się, jeśli nie dojdzie do przełomu. Bardzo możliwe, że na skutek kolejnej zwiększonej dominacji BTC, większość altcoinów po prostu zniknie. Istnieje kilka argumentów, które przemawiają za takim czarnym scenariuszem:
1. Bitcoin, nie blockchain
W 2019 roku jeśli mówimy o kryptowalutach, mamy na myśli bitcoina. Żaden z większych projektów altowych nie przykuł tak dużej uwagi, jak BTC, ani nie wybił się spośród innych projektów. Co gorsze, nie słyszymy już o nowych, młodych i prominentnych projektach, które mają miliony finansowania i chcą zrewolucjonizować świat. Pomysły na ICO z 2017 nie działają w tym roku.
Ponadto, sezon altcoinów był napędzany instytucjonalnym paliwem. Teraz już wiemy, że większość korporacji i rządów raczej nie decyduje się na współpracę z prywatnymi startupami. Wiele banków i znanych marek decyduje się na autorskie projekty blockchainowe lub kryptowalutowe.
2. Brak katalizatorów dla altcoinów
Przy okazji ostatniej bańki altów, układ sił na kryptowalutowej scenie był wręcz idealny dla parabolicznego wzrostu. Wzrost popularności Ethereum pomógł w stworzeniu setek nowych blockchainowych projektów. ICO eksplodowały, a liczba zainwestowanych w nowe projekty pieniędzy była gigantyczna. Każdy z nich miał się okazać kolejnym następcą bitcoina.
Teraz ICO w swojej klasycznej formie odeszły w niepamięć. Po wielu spektakularnych porażkach, kapitałodawcy będą znacznie ostrożniejsi przed wydaniem kolejnych pieniędzy. Niewątpliwie należy pamiętać o nowych przepisach dotyczących reklamowania projektów kryptowlautowych. Zdecydowanie bardziej ostrożna polityka Facebooka i Google przykłada się do podniesienia poprzeczki dla wielu młodych projektów, które szukają inwestora.
3. Instrumenty pochodne BTC zapewnią inwestorom emocje podobne do altcoinów.
Inwestowanie w altcoiny w 2017 roku było jak wielki rollercoaster. Liczyły się zyski prezentowane na wykresach, a nie faktyczna wartościowość i znaczenie danego projektu. To spowodowało, że wielu inwestorów w poszukiwaniu przypływu emocji decydowało się na agresywne zagrania, które dawały szansę na dużą stopę zwrotu, ale także na duże ryzyko.
Brutalna rzeczywistość
Otoczenie i środowisko są brutalne. Brakuje drugiego Ethereum, bitcoin ma sięniezwykle dobrze, a poważniejszych alternatyw próżno szukać. Zszargana opinia altcoinów nie pomaga im w uzyskaniu tak bardzo potrzebnego tempa. Może się więc okazać, że bullrun 2019 będzie miał tylko jeden znak, znak BTC