Najpierw euforia, potem dramat. Tak rynek zareagował na trailer Wiedźmina IV
Kurs CD Projekt wystrzelił o poranku – wzrosty sięgnęły nawet 5 proc. Za jedną akcję płacono ponad 200 zł. Entuzjazm był jednak krótkotrwały i w ciągu kilkudziesięciu minut inwestorzy oglądali zmianę o około 5 proc., ale już na minusie. A wszystko za sprawą najnowszego ruchu producenta gier wideo. Wiedźmin IV daje o sobie znać.
Wiedźmin IV z pierwszym trailerem. Ciri bohaterką sagi
Większe zainteresowanie CD Projekt to efekt prezentacji pierwszego trailera gry Wiedźmin IV. Polska firma pokazała zwiastun podczas gali The Game Awards w Los Angeles. Bohaterką krótkiego filmu jest Ciri – jedna z najważniejszych postaci wiedźmińskiego uniwersum. Studio poinformowało, że produkcja rozpoczyna nową sagę właśnie z Ciri w roli głównej. Najbliższa odsłona jej przygód ma pokazywać „pierwsze kroki na drodze do zostania profesjonalną zabójczynią potworów”.
Firma na razie nie zdradziła, kiedy należy się spodziewać nowej gry z hitowej serii. Jednak niedawno, przy okazji prezentacji kwartalnych wyników, podano, że projekt Polaris (czyli Wiedźmin IV) przeszedł do fazy pełnoskalowej. Na koniec października pracowało nad nim 400 deweloperów. Producent przekonuje, że będzie to najambitniejszy projekt w jego historii. Warto zaznaczyć, że równolegle rozwijany będzie projekt Sirius, czyli kolejny tytuł z wiedźmińskiego uniwersum.
Jeszcze w pierwszej połowie ubiegłego roku CD Projekt informował, że trzecia odsłona Wiedźmina sprzedała się w liczbie 50 mln sztuk. W przypadku całej sagi wynik wzrasta do 75 mln. Mamy zatem do czynienia z globalnym hitem i widać to po reakcjach na wspomniany trailer – temat jest szeroko omawiany nie tylko w branżowych mediach. Zwiastun był już odtwarzany miliony razy, w społenczościówkach wątek jest szeroko komentowany – pomysł Redów na nową sagę ma swoich zwolenników i przeciwników.
Jest zwiastun, są reakcje. Na GPW Redsi dołują
Na jednoznaczną ocenę premiery nie mogą się zdecydować inwestorzy. Jak już wspomniałem, kurs mocno się zmieniał po otwarciu rynków. Najpierw wystrzelił w górę, by szybko zanurkować. Akcjonariusze cieszyli się z kilku procentowych wzrostów, by chwilę potem oglądać… kilkuprocentowe spadki. Póki co spółka jest jedną z tegorocznych gwiazd indeksu WIG20 – od początku roku jej kurs wzrósł o około 70 proc. W tym samym czasie cały indeks najpierw rósł, by potem wrócić do punktu wyjścia.
CD Projekt dobrze prezentuje się nie tylko na tle innych największych spółek GPW, ale też rodzimej branży gier. Indeks WIG Games nie rozpieszcza ostatnio inwestorów, a pozytywne sygnały, jeśli już są, płyną głównie od producenta Wiedźmina. Prawdziwy dramat przeżywają udziałowcy 11 bit studios, o czym więcej możecie przeczytać w tym tekście. Studio ma za sobą dwie poważne serie spadków: wrześniową i całkiem świeżą, grudniową. Dość napisać, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy kurs 11 akcji 11 bit studios spadł z ponad 700 zł do… 170 zł.