FC Barcelona rozwiązuje umowę z z Zero-Knowledge Proof. W tle kwestia Andrew Tate’a
Fot. FC Barcelona

FC Barcelona rozwiązuje umowę z z Zero-Knowledge Proof. W tle kwestia Andrew Tate’a

Kizo

Na koniec roku FC Barcelona podjęła niespodziewaną decyzję. Hiszpański klub zdecydował się na rozwiązanie umowy z jednym z partnerów, z którym rozpoczął współpracę zaledwie półtora miesiąca temu.

W połowie listopada FC Barcelona oficjalnie ogłosiła nawiązanie współpracy z firmą Zero-Knowledge Proof, zajmującą się technologią Blockchain. O samej firmie jednak niewiele było wiadomo, poza tym, że zarejestrowana jest na Samoa, jednej z wysp w Oceanii. Zero-Knowledge Proof miało być oficjalnym partnerem klubu z Katalonii do 2028 roku, a współpraca miała być wykorzystywana m.in. do ochrony danych kibiców czy analizy wyników zawodników z wykorzystaniem AI.

FC Barcelona
Fot. FC Barcelona

FC Barcelona zrywa umowę z firmą Andrew Tate’a

Cała sprawa od początku śmierdziała, bowiem Twitterowy profil firmy został założony dopiero w lipcu i zebrał zaledwie około 100 obserwujących. Do tego dochodził fakt, że spośród zaledwie trzech wpisów, dwa z nich to były retweety postów Andrew Tate’a. Klub szybko połączył kropki i doszedł do wniosku, że to właśnie kontrowersyjny celebryta pochodzący z Wielkiej Brytanii może stać za Zero-Knowledge Proof. Bardzo szybko podjęto także decyzję o wycofaniu się z tej umowy, a dzięki pracy prawników klubu z Barcelony, udało się zerwać umowę bez potrzeby wypłaty odszkodowania. Jak donosi hiszpańska La Vanguardia, o podejrzanej działalności firmy zorientowano się już kilka dni po podpisaniu umowy. Od tamtego czasu klubowi prawnicy pracowali nad najkorzystniejszym rozwiązaniem dla klubu.

Andrew Tate to 27-letni kick-boxer, który w maju wraz z bratem Tristanem został oskarżony o gwałt i handel ludźmi. W dalszym ciągu obowiązuje brytyjski nakaz ekstradycji obu Tate’ów, którzy przez dłuższy czas przebywali w Rumunii.

Z kolei jeśli chodzi o Barcelone, to nie pierwszy taki przypadek, gdy klub nawiązuje podejrzaną współpracę. Podobnie było w przypadku umowy z 1XBET, kontrowersyjnym rosyjskim bukmacherem. Wtedy chodziło o koneksje z rosyjskimi służbami w kontekście wojny na Ukrainie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!