Złote paszporty – nie w UE. Werdykt unijnego trybunału podważa politykę krajową

Złote paszporty – nie w UE. Werdykt unijnego trybunału podważa politykę krajową

Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł, że program tzw. Złotych Paszportów, jaki oferowała inwestorom Malta, łamie zasady Unii Europejskiej i godzi w unijne prawo. Ma on bowiem, w myśl sentencji wyroku Trybunału, podważać zaufanie pomiędzy krajami członkowskimi niezbędne do wzajemnego honorowania dokumentów.

Malta została w tej sprawie pozwana przez Komisję Europejską już w 2022 roku. Urzędnikom nie podobał się program, w ramach którego ten śródziemnomorski kraj oferował chętnym tzw. Złote Paszporty. Chodziło o nadanie obywatelstwa maltańskiego tym nabywcom, którzy byli gotowi zainwestować w tym kraju odpowiednią kwotę pieniędzy. W przypadku przepisów, które przyjęła Malta, koszt takiego obywatelstwa wiązał się z inwestycją rzędu 690 tys. euro. Dodatkowym wymogiem była konieczność zamieszkania na wyspie przez co najmniej 12 miesięcy.

Złote Paszporty stanowiły nader atrakcyjną opcję dla niektórych kategorii zamożnych mieszkańców spoza UE. W myśl zasad Unii Europejskiej (w tym przypadku – swobodnego przepływu osób i kapitału), obywatelstwo jednego kraju unijnego umożliwiało bowiem swobodne poruszanie się po terenie wszystkich krajów członkowskich. Oferowało także możliwości inwestowania, prowadzenia działalności gospodarczej oraz ochronę prawną na poziomie analogicznym dla rodowitych mieszkańców – słowem, opcje niedostępne, a często pożądane dla „zwykłych” inwestorów zagranicznych.

Co oczywiście, najbardziej zainteresowani Złotymi Paszportami byli zwłaszcza ci nabywcy, którzy mieliby problem z przejściem normalnych procedur naturalizacyjnych. Program ten mierzył się w związku z tym z oskarżeniami, że umożliwiał obchodzenie reguł unijnych inwestorom z szemranymi źródłami swojego kapitału. Czy to chodziło o biznesmenów z krajów Trzeciego Świata, niejednokrotnie powiązanych ze skorumpowanymi władzami, czy rosyjskich oligarchów lub arabskich milionerów z krajów mających „problemy z przestrzeganiem praw człowieka” – kapitał był, ale były też wątpliwości.

W ramach uruchomionego w 2020 roku programu Malta miała zarobić 1,4 miliarda euro. I choć dla niektórych kategorii inwestorów program po pewnym czasie zamknięto (chodziło o Rosjan i Białorusinów po inwazji na Ukrainę), to w dalszym ciągu kontrowersje się utrzymywały. W swym pozwie Komisja Europejska utrzymywała, że niedopuszczalny jest schemat, w ramach którego unijne obywatelstwo w istocie można po prostu kupić. Stanowisko to, jak się okazało, podzielił Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Malta nie była jedynym unijnym krajem, który wprowadził taki program. Podobny oferował także Cypr (aw przeszłości także Bułgaria). Zbliżoną charakterem możliwość nabycia Złotej Wizy wprowadzono również w Portugalii. Rząd maltański poinformował, że będzie szukać sposobu na dostosowanie zasad obywatelstwa do orzeczenia. Może to oznaczać poszukiwanie „kreatywnego” rozwiązania w tym zakresie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.