Ray Dalio: 'To najważniejsza decyzja w życiu’. Jak być majętnym i cieszyć się życiem?

Ray Dalio: 'To najważniejsza decyzja w życiu’. Jak być majętnym i cieszyć się życiem?

W świecie, w którym codziennie słyszymy o „mądrym kapitale”, „dywersyfikacji” i „zarządzaniu ryzykiem”, Ray Dalio to człowiek, który sam stworzył jedno z największych imperiów finansowych świata. Mowa oczywiście o funduszu hedgingowym, Bridgewater. Dalio, który z biegiem dekad ewoluował bardziej w stoickiego filozofa, niż straceńca z Wall Street sprowadza wszystko do czegoś zupełnie innego.

Nie do makroekonomii. Nie do indeksów, ale właśnie do człowieka. A konkretnie do tego jednego człowieka, z którym dzielimy życie. Dalio znany z wręcz obsesyjnego porządkowania rzeczywistości w „zasady” (Principles), napisał niedawno w sieci coś, co zabrzmiało niemal jak spowiedź po latach: „Nie ma w życiu ważniejszej decyzji niż ta, kogo wybierasz na swojego życiowego partnera.” Ostatnio, podobną opinię wyraził też Warren Buffett.

Miłość w czasach kapitalizmu

To nie jest romantycznym banałem. Dla niego związek to nie tylko emocjonalna inwestycja. Miłość to wspólne przedsiębiorstwo, które działa albo się rozkłada w zależności od tego, czy obie strony grają według tych samych zasad finansowych. Dalio przyznaje, że gdyby musiał wybierać między „znaczącą pracą” a „znaczącymi relacjami”, wybrałby to drugie.

Największy sens daje mu partnerstwo oparte na wzajemnym zrozumieniu i wspólnej wizji przyszłości. To nie jest filozofia wyssana z powietrza. Badania Fidelity w USA pokazują, że prawie co czwarta para wskazuje pieniądze jako największe źródło konfliktów w związku. Dalio uważa, że większość z tych napięć bierze się nie z braku pieniędzy, lecz z braku zbieżności w podejściu do nich.

Trzy filary finansowej zgodności

Każdy związek to miks emocji, codziennych decyzji i rachunków do zapłacenia. Dalio wskazuje trzy sfery, w których warto zadbać o zgodność, zanim życie zamieni się w audyt. Nie chodzi o to, by liczyć każdą kawę w tabelce Excela, ale o to, by rozumieć, dokąd płyną pieniądze. W praktyce oznacza to zasiąść razem do stołu i zderzyć liczby z rzeczywistością.

Wspólny budżet

Dochody, wydatki, kredyty, plany. Nie po to, by kontrolować, ale by zarządzać wspólnym projektem, jakim jest życie. Dalio pewnie uśmiechnąłby się, słysząc o zasadzie 50/30/20. Połowa na wydatki stałe, trzydzieści procent na przyjemności, reszta na przyszłość. W jego świecie każdy plan musi mieć poduszkę bezpieczeństwa.

Finansowa uczciwość

To temat, który wielu ludzi woli omijać. A jednak „finansowa zdrada” jest bardziej powszechna, niż się wydaje. Około 40% Amerykanów przyznaje, że ukrywa przed partnerem swoje wydatki, długi lub konta. Dalio nie potrzebuje badań, by wiedzieć, że taki brak przejrzystości niszczy zaufanie szybciej niż strata na giełdzie. U niego nie ma miejsca na „tajne transakcje”. W biznesie i w życiu obowiązuje ta sama zasada. Albo pełna transparentność albo chaos.

Tolerancja ryzyka

Tu wkracza prawdziwy inwestor w Dalio. Jedno z najczęstszych źródeł napięć to różnica w podejściu do ryzyka. Jedno z partnerów woli stabilne obligacje, drugie akcje wschodzących rynków. Jedno marzy o zabezpieczeniu, drugie o ekspansji. Dalio radzi, by nie próbować „wygrywać” w tej dyskusji. Raczej znaleźć równowagę. Trzeba pozbyć się ego i docenić partnerstwo.

Kapitał emocjonalny i realny zysk

Wbrew pozorom, mówienie o miłości w języku finansów nie jest cynizmem. Dalio zauważa, że dobrze dobrani partnerzy dosłownie się bogacą.

Badania socjologiczne pokazują, że małżeństwa mają średnio o 77% wyższy majątek netto niż single. Każdy rok wspólnego życia zwiększa ten kapitał o kolejne 16%. To efekt synergii — wspólnych decyzji, wspólnej dyscypliny, wspólnych celów.

Z drugiej strony, brak porozumienia w kwestiach pieniędzy potrafi być jak nieszczelny kran w firmowym budżecie. To niby nic wielkiego, ale dzień po dniu wylewa się z niego potencjał, który mógłby pracować na przyszłość.

Dalio poleca też wprowadzić proste tzw: „money dates”, czyli regularne spotkania, podczas których para przegląda budżet, omawia cele i decyzje finansowe. Raz w miesiącu, przy winie zamiast kalkulatora. Bo, jak mawia Dalio, „prawdziwa harmonia nie wynika z braku różnic, tylko z umiejętności ich zarządzania”. Ray Dalio przypomina, że największy zwrot z inwestycji przynosi właściwy partner życiowy. Zwrot, który może okazać się stratą.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.